Do Warszawy stanu wojennego przyjeżdżają, w poszukiwaniu przygody, dwaj kumple z Ameryki. Zarówno oni, jak i ich polscy rówieśnicy zapłacą cenę za lekcję przyśpieszonego dojrzewania. Czy dla przybyszów z wolnego świata będzie ona tak samo boleśnie wysoka, jak dla zakładników stanu wyższej konieczności z kraju nad Wisłą? „Miłość w stanie wyższej konieczności” jest opowieścią o przyjaźni, rodzinie, miłości, ale jest także historią ponurych przypadków, paskudnych postępków i kłamstwa. Bohaterowie książki wikłają się w ich sieć nie tyle z własnej woli, ile z przyczyn od nich niezależnych.
Krystyna Lubelska przywróciła mi wiarę, że w Polsce może powstać prawdziwa soczysta powieść z krwi i kości, a nie z dumania przy biurku; powieść, która doskonale się czyta, opowiada o rzeczach najważniejszych w życiu, trzyma się realiów, ma zaskakującą akcję, wiarygodne emocje, ciekawe myśli i... sens. Jacek Żakowski Polityka.
Jako Polacy jesteśmy adorowani przez świat jedynie w bardzo określonych momentach swoich dziejów; pech chce, że dla nas najgorszych. Jednym z nich był stan wojenny. Piękne i dumne konspiratorki oraz nieustraszeni mężczyźni ukrywający się w każdej kawalerce; łączące ich tajemnice nie do zgłębienia dla cudzoziemca; podnoszące poziom adrenaliny, krążące wokół rozjuszone bestie z SB - wszyscy żyjący jak w malignie. To przecież stan bliski zakochania. Michał Ogórek