Niezdecydowana szukałam jakiejś ciekawej książki. Skorzystałam z pomocy bibliotekarki i wkrótce zostałam zawalona stosem książek. Co wybrałam? "Eus, deus, kosmateus". Mimo tego że nigdy nie słyszałam o autorce, to tytuł na tyle mnie zaintrygował, że postanowiłam ją wypożyczyć bez potrzeby czytania opisu.
Autorka urodziła się w 1955 roku. Zadebiutowała w 1988 r. na łamach miesięcznika "Fakty i Fikcje".
Mirosława Sędzikowska, polonistka, opisała sobie bliski świat. Fabuła skupia się na temacie s...
00
Dodał:Zaaraza Dodano:14 VIII 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 177