Opowiadając o tragicznych losach Juranda ze Spychowa, któremu Krzyżacy zamordowali żonę, porwali córkę, a jego samego okrutnie okaleczyli, przenosi Sienkiewicz czytelnika w burzliwe czasy Jagiellonów, czasy rosnącego konfliktu między Polską i Zakonem. Powieść ubarwiają plastyczne sceny z życia dworskiego, opisy obyczajów rycerskich, bitew, pojedynków, a także niebanalny wątek miłosny. Jest tu także najwspanialszy obraz batalistyczny w naszej literaturze - zwycięstwo oręża polskiego pod Grunwaldem, które z właściwym sobie mistrzostwem odtworzył pisarz według „Pamiętników” Długosza.
”Krzyżacy” to ostatnia wielka powieść Sienkiewicza, zrodzona z niepokoju pisarza o losy narodu zagrożonego rosnącą potęgą Niemiec. Zaczęła ukazywać się w "Tygodniku Ilustrowanym" i kilku dziennikach dokładnie przed stu laty - od lutego 1897 roku, i drukowana była do marca 1900 roku. Wydanie książkowe powieści w roku 1900 uwieńczyło jubileusz dwudziestopięciolecia pracy pisarza.
Bestseller - II miejsce (ponad 52 tys. sprzedanych egzemplarzy) na liście bestsellerów roku 1998 opublikowanej przez „Notes Wydawniczy” (w kategorii „Literatura polska – klasyka”). [edytuj opis]
Najgrosza książka w gimnazjum. Nie czułem do żadnej książki takiego obrzydzenia. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale taka jest moja opinia. Czy widzicie w tej książce coś pozytywnego? Czy tylko ja mam takie złe zdanie?
Dodano: 03 VIII 2009, 18:30:46 (ponad 16 lat temu)
Według mnie ta książka była bardzo wzruszająca i ciekawa . Najbardziej zasmuciły mnie w niej losy Danusi i Zbyszka , którzy bardzo się kochali . Bardzo dziwne było to że zbyszko w krótkim czasie od śmierci Danusi , tak szybko ożenił się Z Jagienką . Książka opowiada także o wojnie i zwyczajach rycerskich , które moga zaciekawić niejednego .
Przyznam szczerze, że podobała mi się tak książka. Teraz książki są głównie zmierzcho- lub harropotteropodobne. Ta książka jest zupełnie inna. Pokazuje świat, którego nie znamy. Powieść posiada niebanalny wątek miłosny. Właśnie ta część sprawia, że kasiążka może być atrakcyjna zarówno dla dziewcząt, jak i dla chłopców, gdyż rycerze, zamki i wojny, to to co może ich zainteresować. Polecam.
Ta książka zapoczątkowała moje staczanie się. To pierwsza lektura, którą miałam odwagę pieprznąć w kąt, bo mi się po prostu nie spodobała. To nic, że przeczytałam większość - kiedy ją porzuciłam, do końca zostało mi 37 stron. Za bardzo mnie bolało to, że zamiast przeżywać historię razem z bohaterami, na połowie książki spałam.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: