Ledwo sięgnąłem po "Dom luster" a już po nim.
Czuję niedosyt, dużo tu wątków, jednak żaden nie jest rozwinięty.
Po prostu przeplatają się nawzajem, mnożąc tajemnice.
Język raczej minimalistyczny, tak jak to bywa w powieściach dla młodych.
W III tomie cyklu"Ulyssesa Moore'a" napięcie słabnie. Mamy w zamian sceny pełne niesamowitości, zahaczające o magię.
Jest trochę nastrojowych, bardzo poetycznych opisów.
Postacie są bardzo wiarygodne, autor nie opisuje dokładnie ich charakteru, nie tworzy także...
+10
Dodał:Serfer Dodano:31 III 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 163