"Glen potakująco kiwa głową, podnosi szklankę. Spoza krawędzi jej patrzy na Hildę. Wydaje mu się, jak gdyby Hilda zmalała, i serce napełnia mu litość. Jeśli raporty są zgodne z prawdą, Henryk nie ma nawet jednej szansy na sto- o ile Boog odebrał rewolwer (a jest to jedyne wyjaśnienie) - w tym wieku i w dodatku na pustyni... Co byś powiedział o miłej, nie męczącej wycieczce lotniczej na wybrzeże i z powrotem? Nie zapomni tych swoich słów aż do śmierci, tak jak nie zapomni twarzy Hildy w tej chwili. Boże, czemuż nie wysłał kogoś młodszego?"
Dodał: agunia96
Dodano: 26 I 2016 (ponad 9 lat temu)
00
"Rozmowa dobiega końca, krótka wymiana słów przed odłożeniem słuchawki. Ksiądz Stella wstaje zza biurka i podchodzi do wiszącego na ścianie krucyfiksu. Pies wynurza się spod stołu i wyczekująco ociera mu się o nogi. Ksiądz wlepia wzrok w postać na krzyżu skręconą w męce.
Jakże mogę Cię prosić o jednego, kiedy jest tak wielu?"
Dodał: agunia96
Dodano: 26 I 2016 (ponad 9 lat temu)