"Przychodzi kolej na Polaków. Z grupy wywoływanych rozlega się gniewny pomruk, padają okrzyki. Esesman wykrzykuje jeden z numerów. Nikt się nie rusza! Oficer rozgląda się, gdy nagle pod jego nogi pada butelka po wodzie mineralnej. Następuje okropny wybuch. Siedmiu esesmanów, a wśród nich i dowódca, pada na ziemię. Kilku z nich nie żyje, inni są ranni. Butelka była wypełniona ekrazytem. Rzucili ją Polacy."
Dodał: kamilka257
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)
00
"Podczas sekcji zwłok często brałem w ręce poszczególne teczki i w ten sposób mogła powstać ta plamka. Mengele spojrzał na mnie z wyrzutem i bardzo poważnie zapytał:
- Jak może pan tak obchodzić się z tymi teczkami, które zbierałem z taką miłością?
Jego usta wypowiedziały słowo „miłość". Z osłupienia nie wydobyłem z siebie ani słowa."
Dodał: kamilka257
Dodano: 16 VI 2013 (ponad 11 lat temu)