W maju 2001 roku grupa francuskich dziennikarzy zwiedzała wioskę Zhang Jia Shu w jednym z najbiedniejszych rejonów Chin. Miejscowa kobieta, muzułmanka, wręczyła jednej z dziennikarek list swojej 14-letniej córki Ma Yan i trzy małe zeszyciki. List był krzykiem o pomoc: dziewczynka właśnie się dowiedziała, że rodziny nie stać na jej naukę w szkole (mieli ją kontynuować tylko bracia). Trzy zeszyciki zawierały osobisty dziennik Ma Yan, opis jej trudnego dzieciństwa - niepokojów, trosk, codziennych trudności, nieustannej walki z biedą (nawet zakup ołówka był dla rodziny luksusem). Historia Ma Yan, opublikowana we francuskim dzienniku "Liberation" przez Pierre'a Haskiego, wywołała piękny odruch solidarności - powołana została fundacja, która umożliwiła dziewczynce i 30 innym chińskim dzieciom kontynuowanie nauki. [edytuj opis]
"Dziennik Ma Yan" pozwala spojrzeć na możliwość nauki z innej perspektywy, ponieważ pokazuje to nam, jak bardzo tej możliwości nie doceniamy. Ma Yan za wszelką cenę pragnęła się uczyć, znosząc wszystkie trudy życia, podczas gdy dla nas trudem jest np...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: