Anais Nin - kobieta i pisarka, czy może najpierw pisarka, a potem kobieta? W jej przypadku jedno z drugim jest tak silnie związane, że trudno określić, co z czego wypływa: pisanie z płciowości czy na odwrót.
Dla Anais Nin poza miłością i literaturą świat mógł nie istnieć, jakby żyła zawieszona w próżni, bez polityki, przemian społeczno-obyczajowych, bez zmagań z szarą materią bytowania - jest tylko ona i ludzie, którzy na chwilę lub trochę dłużej weszli w jej życie. I wtedy ona ich opisuje, ale za to jak! Obserwuje człowieka z miłością, chce go poznać do końca, zrozumieć, pokochać i posiąść - czasami emocjonalnie, a czasami fizycznie. Jej sposób narracji to zapis strumienia myśli, z licznymi skojarzeniami, ale dzięki temu autentycznego - tak właśnie postrzegamy wszechświat, tylko nie mamy odwagi w ten sposób go opisywać. Ona nic nie łagodziła, czasami błądząc w rejonach przez nikogo wcześniej nieopisanych, ale dzięki temu jej dziennik to literatura, która opiera się upływowi czasu. I choć to proza, jest w niej potężna dawka poezji, misterium kobiecości zamknięte w dwóch niezwykłych słowach: Anais Nin. [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: