"Nie jest to zwykła biografia, a może nawet nie jest nią w ogóle. "W tej złej historii dobrze opowiedzianej", jak pisała o swoim życiu Agnieszka Osiecka, jestem tylko przewodnikiem po miejscach, które uznałam za najbardziej znaczące. Wysłuchałam rozmów Agnieszki samej z sobą i starałam się słowem wyreżyserować spektakl z zapisanego życia, bo jak mówiła, "wszystko, co piszę, jest o mnie". Rozmawiałam też z wieloma jej przyjaciółmi, bez pomocy których książka ta nie mogłaby powstać. Dzięki Agacie Passent, która umożliwiła mi zapoznanie się ze złożonym w depozycie Muzeum Literatury archiwum matki, mogę przedstawić czytelnikom fragmenty niepublikowanych dotąd pamiętników, listów, zapisków, piosenek i wierszy. To, co napisała Agnieszka Osiecka, jest w tej książce najważniejsze"*.
---
* Zofia Turowska, "Agnieszki: pejzaże z Agnieszką Osiecką", Prószyński i S-ka, Warszawa 2000. [edytuj opis]
"Czy ja się zakochałam w człowieku aż tak młodym - przypadkiem? Czy ja naumyślnie przyczaiłam się do młodości i zmasakrowałam swój dom, żeby odwlec dorosłość, starość, śmierć."
Dodał: Netusia
Dodano: 22 III 2009 (ponad 16 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: