[uwaga: spoiler!]
Przeczekawszy blogowy boom na tę powieść, sięgnęłam po nią. Na półce czekała około pół roku. Trudno mi się czyta, gdy wokół pełno zachwytów, bo odczuwam wówczas coś w rodzaju presji, że zachwycać mam się i ja. Nigdy nie wiadomo przecież, czy podzielę zdanie ogółu. A ogół w tym wypadku pisze, iż "tylko Nilsson ma takie pojęcie, że życie jest przerąbane". Życie nie jest przerąbane, cokolwiek się dzieje, myślę i zabieram się za lekturę.
Zgodzę się, że Nilsson pisze ciekawie. Jej...
+10
Dodał:litera Dodano:26 I 2010 (ponad 15 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 471