Można nie lubić jej książek, można nie czytać ich, ale dzienniki Virgini Woolf to zupełnie inna bajka.
Te tylko (dla niektórych aż) 800 stron czyta się i czyta z nieustającym podziwem dla kunsztu pisarki. Zachwyca język Woolf, lekkość pióra, celność myśli (nie rzadko odważnych). W pamięć wpisują się zwłaszcza tworzone przez pisarkę świeże, zaskakujące i trafne porównania, metafory oraz zgrabne i celne opisy przyjaciół i napotkanych ludzi (czytając je mamy przed oczami nie tylko wygląd fizycz...
00
Dodał:KasiaKoz Dodano:12 II 2012 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 208