"Otóż, według mnie, nie tylko muzyką, także życiem rządzi rytm. Gdy człowiek traci w sobie rytm, traci i nadzieję. Cóż jest płacz, cóż rozpacz, jeśli nie brakiem rytmu. Cóż pamięć, jeśli nie rytmem"
Dodał: edziulka
Dodano: 18 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
"Potem, gdy już zacząłem pracować i mieszkałem przeważnie z dużo starszymi, o, to chrapanie stało się moją conocną udręką. Niech pan mi wierzy, bałem się każdej nadchodzącej nocy. Szykowaliśmy się do spania, a mnie zamiast sen morzyć, strach ogarniał. Naturalnie, mogłem tego czy tamtego zbudzić, gdy chrapał już nie do wytrzymania. Ale to przewrócił się ze wznaku na bok czy z jednego boku na drugi i po niedługim czasie znów chrapał. Próbowałem o czymś myśleć, że może nie będę tak słyszał, lecz wszystkie myśli uciekały. I leżałem niczym na torturach. Piekło mogłoby tak wyglądać, żadnych tam takich, czym księża straszą, tylko pan leży, a nad panem pastwi się czyjeś chrapanie. W pańskich uszach, płucach, w pańskim gardle, w tej pańskiej niemocy, która nie daje panu słowa z siebie wykrzyczeć."
Dodał: pannamarple
Dodano: 12 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
"W każdym razie o wojnach mógł dziadek bez końca. A już zwłaszcza gdy łuskało się fasolę, pamięć dziadka jakby się na oścież otwierała. Czy to w wojnach jest taka siła, czy w fasoli, że otworzą aż do dna każdą pamięć."
Dodał: pannamarple
Dodano: 10 VII 2014 (ponad 10 lat temu)
"Bo kto wie, czy nie jedynie muzyka jest tym miejscem, gdzie możemy się odnaleźć z kimś po jego śmierci. Nie pamięć - muzyka. Być może, muzyka to nawet wspólny świat żywych i umarłych."
Dodał: edziulka
Dodano: 08 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Cały bieg ludzkiego życia zmierza przecież od oczywistości do oczywistości, tym bardziej więc wymaga nieustannych zdziwień i nieustannej niewiary, bo to głównie w oczywistościach kryje się najgłębsza prawda o nas."
Dodał: edziulka
Dodano: 08 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Ale kiedy świat się tak naprawdę podobał ludziom? Ktoś może powiedzieć, takiego upadku cnót jeszcze dotąd nie było. Być może, nie wiem, nie żyłem przedtem. Tylko czy cechą cnót nie jest to, że zawsze są w stanie upadku? Upadek, można powiedzieć, to stan naturalny świata."
Dodał: edziulka
Dodano: 08 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"O, zdobyć się na siebie, to wielka umiejętność, a może i sztuka, to jakby ustanowić siebie w określonej przestrzeni, w określonym czasie, w określonym kształcie, jako że na ogół jesteśmy ustanawiani bez naszej woli, bez naszej zgody, a nawet bez naszej świadomości."
Dodał: edziulka
Dodano: 04 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"W miłości nie ma się własnego bólu, nie ma się własnego płaczu. I ból, i płacz są wspólne. Miłość to, być może, mądrość wspólnego przemijania, jakby razem z nami przemijał i świat. Znosząca odrębność naszego ja i świata."
Dodał: edziulka
Dodano: 04 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Nie mieścimy się we własnej pamięci. Pamięć jest nieledwie cząstką naszej przestrzeni. A jak rozległa to przestrzeń, nie wiemy. Czasem sny ujawniają nam jakiś jej skrawek, czasem objawia się w jakichś nieokreślonych przeczuciach, w przypływach, odpływach wiary, niewiary w sens, bezsens istnienia, w pragnieniach nie wiadomo czego, jakby tę naszą przestrzeń wyznaczał nieustający lęk. Przed czym? Każdy z pewnością pomyśli, że przed śmiercią. Otóż nie. Tym nieustającym lękiem napawa nas to, że jesteśmy, a nie jesteśmy w stanie sprostać temu, że jesteśmy. Wielkie to brzemię sam dla siebie człowiek."
Dodał: edziulka
Dodano: 03 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Kto wie, może każdy byt, a tym bardziej człowiek jest z istoty wielobytem, konsekwencją tej niekończącej się mnogości wyobrażeń siebie.
Mówi się, co prawda, być sobą. Mówi się w zuchwałym przekonaniu o stałości naszego ja. Powtarza to każdy. Lecz być sobą tak naprawdę nic nie znaczy. Aby być sobą, trzeba być kimś, to znaczy wiedzieć, kim się jest. A jak możemy to ustalić, zagubieni wśród ciągle zmieniających się wyobrażeń siebie? Pragnienie poznania siebie jest tylko daremnym błądzeniem pośród tych wyobrażeń. Być może nawet czymś w rodzaju tęsknoty za sobą, rozpaczy za sobą, ale też ustawiczną ucieczką od siebie w nasze o sobie wyobrażenia."
Dodał: edziulka
Dodano: 03 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
"Może dzięki samej naszej obecności w czyimś życiu spełnia się po trosze i nasze życie. Bo czymże byłby człowiek ogołocony z radości innych, z ich pragnień, bólów, z ich myśli i niedoczekań, z ich potępienia, czy nawet pogardy. Dzięki płomieniom nawet słoma może stać się ogniskiem. Dzięki innym nasze życie przedłużone zostaje o ich pamięć"
Dodał: edziulka
Dodano: 04 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Skąd mogłem wiedzieć, że książki nie są martwe, lecz jak stworzenia przewrotne, podstępne, nieżyczliwe, bo gdy nie mogą strachem zmóc, wtedy cię kuszą, obiecują więcej, niż mogą, niby otuchy ci dodają, a zwodzą, wciągają cię w tęswoją mądrość niby jasną, przestronną jak pańskie pokoje, lecz kiedy się dobrze rozejrzysz, widzisz żeś w zwątpienia spętany. Pozwalają ci nawet sądzić, że już bliski jesteś mądrości, chociaż ty się tylko oddaliłeś od swojego prostego spokoju. Szukasz jasności, a tymczasem mądrość ma wiele twarzy."
Dodał: edziulka
Dodano: 04 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Miłość! Miłość! Co oni wszyscy wiedzą o miłości. To się wie dużo później, a nieraz dopiero na końcu. Miłość to nie to, z kim by się... - zaiwesiła głos, jakby nagle o coś się potknęła - lecz z kim by się umierać chciało"
Dodał: edziulka
Dodano: 12 VII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Do miłości wiedzie cierniowa droga, panie Piotrze. Miłość to nie poryw. Nie otrzymuje się jej ot, tak w darze, i to na pierwszej lepszej zabawie, do tego szkolnej. Miłość trzeba sobie wytęsknić, wycierpieć, wypłakać. A i tak nie ma pewności, czy się zjawi"
Dodał: edziulka
Dodano: 12 VII 2011 (ponad 13 lat temu)