Cytaty z książek Małgorzata Musierowicz

"Dziecko zdrowe i szczęśliwe zawsze ma apetyt."
Dodał: Serfer Dodano: 02 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"(...) człowiek (...), który jest autorytetem, jest nim sposób naturalny i wcale nie musi starać się o to. Każdy go szanuje."
Dodał: Serfer Dodano: 02 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"– Cześć, mała. Co robisz w Poznaniu? Nie podobało ci się nad Jeziorem Drawskim?
– Nie podobało – odparła Idzia, z bulgotem przełykając herbatę.
– Z jakiego powodu?
– Z trzech powodów. Z powodu mojej siostry Gabrieli. I z powodu mojej siostry Nutrii. I z powodu mojej siostry Pulpecji."
Dodał: Serfer Dodano: 24 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"Jak kto się do ciebie uśmiechnie, to ty się cała rozpromieniasz. Tak jakbyś, rozumiesz, tylko na to czekała (...). Ty się tak rozjaśniasz, jakby ci się w środku zapalała żarówka."
Dodał: Serfer Dodano: 24 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"Seneka uprzytamnia nam (...), że życie ludzkie dzieli się na trzy części: przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Przyszłości nie jesteśmy pewni i nic o niej nie wiemy; nad teraźniejszością nie panujemy; a więc tylko przeszłość od nas samych zależy. Żyjąc, należy więc pamiętać, że w każdym momencie nasza teraźniejszość staje się przeszłością. A przeszłość przecież (...) powinna być naszą ostoją, a nie gniazdem wstydu i wyrzutów sumienia. To miałem na myśli mówiąc, że lektura Seneki przyda się zwłaszcza osobie młodej."
Dodał: Serfer Dodano: 24 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"Tylko mieszczuchy i cieplaje (...) nie mogą wytrzymać na łonie natury. Nie ma przyjemniejszych wakacji niż namiotowe."
Dodał: Serfer Dodano: 24 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"– Czy wiesz o tym, że teraz w podstawówkach nie repetuje się klasy?
– Quo modo? – zdumiał się ojciec.
– Legalnie.
– Nie wolno zostawić złego ucznia na drugi rok? (...)
– Tak jest.
– Nie do wiary. Nie do wiary. Ziszczony sen idioty (...)."
Dodał: Serfer Dodano: 15 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"– Dlaczego nie wolno mi kłamać? – spytała wreszcie [Aniela] żałosnym głosem. – Dlaczego, no, dlaczego wszystkim wokół wolno, a mnie nie? Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
– Bzdury – warknął Mamert. – Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączała do ich stada. Tu chodzi o to, że jedynym ratunkiem dla ciebie jest mieć swój własny moralny pion, swoje własne wewnętrzne światło, i jeśli nawet trochę oberwiesz po głowie, to masz się tego nie bać, rozumiesz? Bo lepsze to, niż żeby cię wdeptano w błoto."
Dodał: Serfer Dodano: 10 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"Ja się już dawno nauczyłam, że życzliwość rodzi życzliwość i że największa radość to dawać radość innym. Nie można żyć, myśląc tylko o sobie."
Dodał: Serfer Dodano: 10 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"Los puka do drzwi na różne sposoby. Niekiedy odbywa się to rozgłośnie w pełni dramatycznie – niekiedy zaś cicho i podstępnie."
Dodał: wegg Dodano: 27 VI 2009 (ponad 15 lat temu)
+10 0


"Trudno wyraźnie zaistnieć w rodzinie, gdy jest się trzecią pośród czterech córek. W rodzinie Borejków, po okresie tłocznego i hałaśliwego dzieciństwa, nastał okres, kiedy najważniejsza zaczęła być pierworodna Gabrysia – jej pierwsze przeżycia sercowe (Pyziak), jej nieudane małżeństwo (Pyziak), jej dzieci, wreszcie małżeństwo drugie, tym razem udane (Grzegorz). Ale niemal równolegle na pierwszy plan wepchnęła się Ida, buntując się widowiskowo, uciekając rodzinie z wakacji, wyczyniając najprzeróżniejsze dziwactwa. Ledwie dorosła i ustatkowała się – już uwagę rodziny pochłonęła najmłodsza Patrycja, wdając się w piorunujący romans z Florianem i oblewając pokazowo maturę. Co do Natalii – właściwie nie miała powodów do buntu. Bardzo lubiła swoją rodzinę i swój dom i – choć nie poświęcano jej tu tyle uwagi, co innym córkom – czuła się dobrze i bezpiecznie. Być może właśnie dlatego, że pozostawała w cieniu. Były, owszem, chwile, kiedy część uwagi rodziców koncentrowała się na niej; ale zjawisko to miało na ogół miejsce z okazji totalnych klęsk naukowych, toteż Natalia wolała, by go raczej nie było wcale. A ponieważ maturę zdała z wyróżnieniem, zaś na pierwszym roku polonistyki szło jej świetnie – trzy bardziej dynamiczne siostry znów się znalazły na pierwszym planie."
Dodał: Serfer Dodano: 02 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9 0


"Była tak zachwycona, że na policzki wystąpiły jej malinowe wypieki. – Co za dźwięk! To jest niemożliwe. Kto to gra? Gould?
Teraz Filip przeżył szok. Bo to było właśnie historyczne nagranie Glenna Goulda, z roku 1955. A jeśli ona potrafiła rozpoznać interpretację Goulda – to oznaczało to, że los pozwolił mu spotkać dziewczynę życia. Z którą, nawiasem mówiąc, chciał się ożenić jego własny brat."
Dodał: Serfer Dodano: 02 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9 0


"Był taki ładny i staranny. Włosy spadały mu z wypukłego czoła, jak ciemny trójkąt atlasu. Miał podłużne oczy koloru czekolady i wyglądał jak małe książątko. Mówił – nie, raczej: przemawiał – z pełnym wyższości rozbawieniem, z lekko ironicznym przekąsem, a jednak ani przez chwilę nie był przykry. Może z powodu tej swojej ujmującej uprzejmości.
Miły był."
Dodał: Serfer Dodano: 01 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9 0


"Kto się boi, ten krzywo widzi."
Dodał: Serfer Dodano: 01 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9 0


"Szczęście jest chyba czymś takim, jak okulary pana Hilarego."
Dodał: Serfer Dodano: 01 VIII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9 0


"(...) wychowawczyni (...) wydobyła z torby zardzewiały bagnet, noszący ślady ofiarnego czyszczenia.
– To (...) skonfiskowałam Konradkowi już na trzeci dzień.(...)
– Gonili się z tym po pokoju, skakali po łóżkach – wspomniała wychowawczyni, a wzrok jej zaszklił się grozą. – Mogli się pozabijać jak nic. A Gustawek...
– Konradek – poprawił Kozio z ujmującą grzecznością.
– Konradek rzucił tym w Jareczka i Bogu dzięki trafił go tylko w kolanko. Mogli się pozabijać jak nic albo powykłuwać sobie oczka, albo...
– ... popodrzynać tętniczki – usłużnie podrzucił Kozio.
– Popo... O, matko!"
Dodał: Serfer Dodano: 29 I 2012 (ponad 13 lat temu)
+9 0


"Pierwsze skojarzenie nie bez powodu tak interesuje psychiatrów. Pierwsze skojarzenie bowiem wypływa z podświadomości, a ta wiadomo co zawiera przede wszystkim: szczerą prawdę o poczuciu winy."
Dodał: Serfer Dodano: 02 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+9 0


"Mijały sekundy i zapał Maćka Ogorzałki wyraźnie słabł. Trzymał oto w ramionach tę niezwykłą dziewczynę – lecz ku własnemu zaskoczeniu nie odczuwał niczego niezwykłego. Złapał się nawet na błyskawicznej refleksji, że Matylda ma wyjątkowo głupią minę i że jej zachowanie jest wyraźnie sztuczne, jakby zważała tylko na to, jak się prezentuje w tej czułej okazji. Miał również przykre, lecz nasilające się wrażenie, że całuje własną ciotkę Leokadię Ogorzałkową z Pobiedzisk; chorowita ta osoba o silnych skłonnościach histerycznych też tak nadstawiała do pocałunków swą zimną twarz, przymykając przy tym męczeńsko oczy i pachnąc walerianą.
Matylda pachniała, co prawda, frezjami, lecz skojarzenie z ciotką Leokadią ostatecznie zmroziło mu krew."
Dodał: Serfer Dodano: 02 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+9 0


"– (...) świat zawsze był taki sam – pełen miłości i nienawiści zarazem, dobra i zła, kłamstwa i prawdy. To że nas przypadkiem zło dotyka, nie znaczy wcale, że jesteśmy szczególnie pokrzywdzeni. Trzeba to przyjąć jak jeszcze jedną próbę, którą nam los zadał – i spokojnie robić swoje.
– Co niby? – spytała z rezygnacją Kreska. – Co w ogóle można robić w takich beznadziejnych czasach, z tak niepewną przyszłością w perspektywie?
– Boże, no to samo, co w każdych innych: myśleć. Wybierać. Walczyć, Doskonalić się. Kochać..."
Dodał: Serfer Dodano: 02 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+9 0


"– Chciałbym wiedzieć, jak się nazywasz.
– Nazywam się Borejko. Idą.
– Idą? Rzadkie imię – stwierdził pan Paszkiet bez zainteresowania.
– To z powodu Id Marcowych. Urodziłam się bowiem piętnastego marca, a mój ojciec jest filologiem klasycznym. (...)
Ciekaw jestem – powiedział – jak nazwałby cię ojciec, gdybyś przyszła na świat w lutym – poprawił się w fotelu i z lekką kpiną patrzył na swoją damę do towarzystwa."
Dodał: Serfer Dodano: 24 X 2011 (ponad 13 lat temu)
+9 0


|< < 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12  > >> >|
Wszystkich cytatów: 437

Informacje

Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.

Nad każdym cytatem wyświetlany jest tytuł książki z której pochodzi dany cytat.