Cytaty z książek Henryk Sienkiewicz

"Urbi et orbi"
Dodał: wegg Dodano: 26 VI 2009 (ponad 16 lat temu)
+19 0


"W sercu czystym, właśnie dlatego, że jeszcze miłości zaznało, nosiła wielką gotowość do kochania. Iskry tylko trzeba było, żeby na tym ognisku rozpalił się płomień spokojny, ale jasny, równy, silny i jak znicz litewski nie gasnący."
Dodał: madziach05 Dodano: 05 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
+18 0


"Wtedy mi to waćpannę obiecał i konterfekt pokazał, do którego po nocach wzdychałem. Byłbym tu wcześniej przyjechał, ale wojna nie matka; ze śmiercią jedno ludzi swata."
Dodał: madziach05 Dodano: 05 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
+18 -1


"Bóg nasz to Bóg Miłosierdzia - powtórzył Apostoł - Gdybyś stanął nad morzem i rzucał w nie kamienie, czybyś mógł zarzucić nimi głębinę morską? A ja ci mówię, że miłosierdzie Chrystusa jest jako morze, i że grzechy i winy ludzkie potoną w nim jako kamienie w otchłani. I mówię ci, że jest jako niebo, które pokrywa góry, lądy i morza, albowiem jest wszędzie i nie masz granicy ni końca."
Dodał: edziulka Dodano: 01 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+17 0


"Choć są różne grzeczne nacje na świecie, przecie Bóg naszą szczególnie w miłosierdziu swoim przyozdobił."
Dodał: ticket Dodano: 16 II 2009 (ponad 16 lat temu)
+17 0


"Com ja winien, kiedy natura we mnie taka : gdy mnie gniew na kogo uchwyci, to bym go rozdarł, a gdy przejdzie, to bym zszył !"
Dodał: madziach05 Dodano: 12 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
+13 0


"- Rozważam w duszy, jak odmienny jest wasz świat od tego świata, którym włada nasz Nero.
Ona zaś podniosła swoją drobną twarz ku zorzy wieczornej i odrzekła z prostotą:
- Nad światem włada nie Nero - ale Bóg.
Nastała chwila milczenia. W pobliżu triclinium dały się słyszeć w alei kroki starego wodza, Winicjusza, Ligii i małego Aula - lecz nim nadeszli, Petroniusz spytał jeszcze:
- A więc ty wierzysz w bogi, Pomponio?
- Wierzę w Boga, który jest jeden, sprawiedliwy i wszechmocny - odpowiedziała żona Aula Plaucjusza."
Dodał: Rivienna Dodano: 21 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+10 0


"– Nel!(...) nie płacz
– Nie, Stasiu... ja nie chcę płakać... tylko mi się tak... oczy pocą."
Dodał: Serfer Dodano: 17 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+10 0


"Aż raz o świcie zobaczyłem ją myjącą się w ogrodowej fontannie. I przysięgam ci na tę pianę, z której powstała Afrodyta, że promienie zorzy przechodziły na wylot przez jej ciało. Myślałem, że gdy słońce zejdzie, ona rozpłynie się w świetle, jak rozpływa się jutrzenka."
Dodał: madziach05 Dodano: 03 IV 2010 (ponad 15 lat temu)
+10 0


"proś, a nie dają, to sam weź"
Dodał: Blumka Dodano: 16 V 2011 (ponad 14 lat temu)
+18 -9


"Byłbym tu wcześniej przyjechał, ale wojna nie matka: ze śmiercią jeno ludzi swata."
Dodał: Blumka Dodano: 16 V 2011 (ponad 14 lat temu)
+9 0


"Miłość jako nasionko leśne z wiatrem szybko leci, ale gdy drzewem w sercu wyrośnie, to chyba razem z sercem wyrwać ją można."
Dodał: madziach05 Dodano: 14 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
+9 0


"Jam nigdy nie przypuszczał, żeby mogła być taka miłość. Myślałem, że to jest tylko ogień we krwi i żądza, a teraz dopiero widzę, że można kochać każdą kroplą krwi i każdym tchnieniem, a zarazem czuć taki spokój słodki i niezmierny, jakby już ukoiły duszę Sen i Śmierć. To dla mnie coś nowego. Patrzę na ten spokój drzew i zdaje mi się, że on jest we mnie. Teraz dopiero rozumiem, dlaczego i ty, i Pomponia Grecyna jesteście takie pogodne... Tak!... To daje Chrystus..."
Dodał: Rivienna Dodano: 26 V 2012 (ponad 13 lat temu)
+8 0


"To też obyczaj nasz smoleński : do niewiast czy w ogień śmiało iść."
Dodał: madziach05 Dodano: 05 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
+9 -2


"Więc tobie, wielka, święta przeszłości, i tobie, krwi ofiarna, niech bedzie chwała i cześć po wszystkie czasy!"
Dodał: Serfer Dodano: 24 IX 2011 (ponad 13 lat temu)
+7 0


"Świat stoi na oszustwie, a życie jest złudzeniem."
Dodał: piernik Dodano: 21 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+7 0


"Naści piesku kiełbasy."
Dodał: wegg Dodano: 27 VI 2009 (ponad 15 lat temu)
+11 -6


"Już pożegnałem się z cezarem i czy chcecie posłuchać, com mu na pożegnanie napisał?
To rzekłszy wydobył spod purpurowego wezgłowia list i począł czytać, co następuje:
"Wiem, o cezarze, że wyglądasz z niecierpliwością mego przybycia i że twoje wierne serce przyjaciela tęskni dniami i nocami za mną. Wiem, że obsypałbyś mnie darami, powierzył mi prefekturę pretorii, a Tygellinowi kazał być tym, do czego stworzyli go bogowie: dozorcą mułów w tych twoich ziemiach, któreś po otruciu Domicji odziedziczył. Wybacz mi jednak, bo oto przysięgam ci na Hades, a w nim na cienie twej matki, żony, brata i Seneki, że przybyć do ciebie nie mogę. Życie jest wielkim skarbem, mój drogi, jam zaś z owego skarbu umiał najcenniejsze wybierać klejnoty. Lecz w życiu są także rzeczy, których już dłużej znieść nie potrafię. Och, nie myśl, proszę, że mnie zraziło to, iżeś zabił matkę i żonę, i brata, iżeś spalił Rzym i wysłał do Erebu wszystkich uczciwych ludzi w twym państwie. Nie, mój prawnuku Kronosa. Śmierć jest udziałem ludzkiego pogłowia, po tobie zaś innych postępków nie było się można spodziewać. Ale kaleczyć sobie uszy jeszcze przez lata całe twoim śpiewem, widzieć twe domicjuszowskie cienkie nogi, miotane tańcem pirrejskim, słuchać twej gry, twej deklamacji i twoich poematów, biedny poeto z przedmieścia, oto co przewyższyło moje siły i wzbudziło do śmierci ochotę. Rzym zatyka uszy słuchając ciebie, świat cię wyśmiewa, ja zaś dłużej już za ciebie płonić się nie chcę, nie mogę. Wycie Cerbera, mój miły, choćby do twego śpiewu podobne, mniej będzie dla mnie dotkliwe, bom nie był mu nigdy przyjacielem, i za głos jego wstydzić się nie mam obowiązku. Bądź zdrów, lecz nie śpiewaj, zabijaj, lecz nie pisz wierszy, truj, lecz nie tańcz, podpalaj, lecz nie graj na cytrze, tego ci życzy i tę ostatnią przyjacielską radę posyła ci Arbiter elegantiae."
Dodał: Rivienna Dodano: 17 VIII 2013 (ponad 11 lat temu)
+5 0


"- Mości książę, wolałbym i ja nie być puszczykiem, bo mi ta wiadomość przez usta nie chce się przecisnąć.
- Co się stało? Mów!
- Bar... wzięty!"
Dodał: Rivienna Dodano: 23 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+5 0


"Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia.
Współcześni kronikarze wspominają, iż z wiosny szarańcza w niesłychanej ilości wyroiła się z Dzikich Pól i zniszczyła zasiewy i trawy, co było przepowiednią napadów tatarskich. Latem zdarzyło się wielkie zaćmienie słońca, a wkrótce potem kometa pojawiła się na niebie. W Warszawie widywano też nad miastem mogiłę i krzyż ognisty w obłokach; odprawiano więc posty i dawano jałmużny, gdyż niektórzy twierdzili, że zaraza spadnie na kraj i wygubi rodzaj ludzki. Nareszcie zima powstała tak lekka, że najstarsi ludzie nie pamiętali podobnej. W południowych województwach wody nie popętały wcale wód, które podsycane topniejącym każdego ranka śniegiem wystąpiły z łożysk i pozalewały brzegi. Padały częste deszcze. Step rozmókł i zmienił się w wielką kałużę, słońce zaś w południe dogrzewało tak mocno, że - dziw nad dziwy! - w województwie bracławskim i na Dzikich Polach zielona ruń okryła stepy i rozłogi już w połowie grudnia. Roje po pasiekach poczęły się burzyć i huczeć, bydło ryczało po zagrodach. Gdy więc tak porządek przyrodzenia zdawał się być wcale odwróconym, wszyscy na Rusi oczekując niezwykłych zdarzeń zwracali niespokojny umysł i oczy szczególniej ku Dzikim Polom, od których łatwiej niźli skądinąd mogło się ukazać niebezpieczeństwo."
Dodał: Rivienna Dodano: 23 XII 2011 (ponad 13 lat temu)
+5 0


< 1 2 3 4  >
Wszystkich cytatów: 70

Informacje

Cytaty są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.

Nad każdym cytatem wyświetlany jest tytuł książki z której pochodzi dany cytat.