Wyobraźcie sobie, że musicie przewinąć noworodka z opaską na oczach. Albo że idziecie na spacer ruchliwą ulicą z niemowlęciem w nosidełku i nadzieją, że nie wpadniecie na słup. Wtedy zaczniecie postrzegać ojcostwo tak, jak widzi je Ryan Knighton. A ściślej mówiąc - jak go nie widzi.
W tej wzrusza...