"Czy jak coś skrzętnie chowam, to bardziej boli i bardziej się we mnie rozrasta? Czy ja tym chowaniem przydaję mocy wszystkiemu, co chciałabym zapomnieć i co złe? A może lepiej zobaczyć złe dni, które były, takie jakie były? Powiedzieć sobie, że były i postarać się, by nigdy nie wróciły w takiej samej postaci?"
Dodał: katie157
Dodano: 09 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Jestem spokojna, bo już nie mam siły byc niespokojna.
Jestem spokojna, bo wszystko wydaje mi się tak żałosne, że mój spokój w tym wszystkim jest najbardziej odpowiednim stanem."
Dodał: katie157
Dodano: 02 IV 2011 (ponad 14 lat temu)
"Mój problem polega na tym, że ktoś kiedyś zszargał mój wizerunek i od tej pory postanowiłam, że nie dam się nikomu poderwać i że to ja będę decydować, z kim się będę bawić i tak dalej."
Dodał: Kamilka
Dodano: 09 IV 2012 (ponad 13 lat temu)
"Lubię być sama w swoim domu. W ogóle lubię bywać sama. Może dlatego, że tak dużo jestem wśród ludzi i słucham ich nie tylko uszami, i wcale wtedy nie słyszę siebie, więc gdy zamykam za sobą drzwi, to mogę choć część tych głosów i choć na chwilę za nimi zostawić. Znów mi tak leniwie, że nic, tylko zasnąć."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Nie cierpię poranka, kiedy w mój sen wkracza budzik i przecina go niczym topór, wtedy od razu czuję się, jak w kieracie, zniewolona i mniej warta; wolę budzić się sama, bo nie myślę wówczas o przemocy."
Dodał: Madeleine89
Dodano: 25 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Bo otrzymuje się tylko to, o co zabiega się z taką właśnie względną obojętnością.
Sprawdziło się to w moim życiu wielokroć.
Jeśli tylko się przy czymś upierałam, jeśli mówiłam sobie: muszę to mieć, osiągnąć, zrobić – niczego nie dostawałam mimo wielkiego wysiłku, który wkładałam w owo „muszę”. W tym „muszę” była bowiem jakaś wściekłość, może zawiść, na pewno pycha, żadnej pokory wobec Losu. Teraz mówię sobie: chcę. Zrobię dużo, nawet bardzo dużo dla owego „chcę”. Ale jeśli tego nie otrzymam mimo moich starań, to znaczy, że to nie było dla mnie. Oczywiście, może mi się wtedy wydawać, że spotyka mnie krzywda, ale to tylko tak mi się wydaje.
Wszystko jest po coś. Przynajmniej w moim życiu. A jeśli teraz nie wiem po co, to nie znaczy, że nigdy się tego nie dowiem. A jak się dowiem, to wówczas już będę rozumiała, że tak właśnie miało być i to było dla mnie dobre, choć kiedyś wydawało mi się złe."
Dodał: krwiobieg
Dodano: 22 V 2011 (ponad 14 lat temu)
"Ktoś kiedyś powiedział: wszystko powraca.
Pracuj tak, jakbyś nie potrzebował pieniędzy.
Kochaj tak, jakby nikt nigdy ciebie nie zranił.
Tańcz tak, jakby nikt na ciebie nie patrzył.
Śpiewaj, jakby nikt cię nie słuchał.
Żyj, jakby był raj na ziemi."
Dodał: katie157
Dodano: 08 V 2011 (ponad 14 lat temu)
"Bronić siebie to bardzo trudne, łatwiej chować głowę w piasek, jak struś, ale kiedyś trzeba tę głowę podnieść, jeśli się nie chce, by ktoś kopnął nas w tyłek."
Dodał: katie157
Dodano: 08 V 2011 (ponad 14 lat temu)
"- Nie kłamiesz i na pewno wrócisz? - zapytałam wystraszona.
- Wrócę - powiedzał - na tym polega chodzenie z dziewczyną, by wracać, nawet jak coś nie gra, to tym bardziej trzeba wrócić, by dogadać i ustalić, co zrobić, by grało.
Bardzo mi się to spodobało, co Szczurek powiedział i powiem wam, że po raz pierwszy poczułam się tak, jakbym naprawdę miała chłopaka. Po raz pierwszy poczułam się spokojnie i bezpiecznie."