Zadebiutowała powieścią 48 tygodni. Poza pisarstwem wraz z mężem prowadzi agencję reklamowo-wydawniczą. Prywatnie mama dwójki dzieci – nastoletniej córki i dwuletniego synka, pani trzech psów i kota, wielbicielka podróży – szczególną sympatią darzy Dolny Śląsk i Toskanię. Obecnie pracuje nad kolejną powieścią i przewodnikiem po Sudetach, do których zapałała miłością od pierwszego wejrzenia, co wyraźnie widać w powieści Uroczysko.
"Zawsze było jej żal opuszczonych budynków. Zdawało się, że stare mury wciąż marzą o minionych szczęśliwych dniach, wspominają dawne czasy, gdy w ich wnętrzu tętniło życie. I teraz odniosła wrażenie, że wraz z jej przybyciem w dom wstąpiła nadzieja na lepsze czasy."
Dodał: marzyciel
Dodano: 13 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
"- Rynek był piękny, ale żeby poznać miejsce, trzeba wejść głębiej. Pospacerować bocznymi uliczkami i drogami, posłuchać, co miasteczko ma do powiedzenia poza centrum.
- Ależ ty masz szczęście, że tu mieszkasz! - powiedziała z niekłamanym zachwytem. - Co ja bym dała, żeby mieć to na co dzień!"
Dodał: marzyciel
Dodano: 13 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
"A potem pomyślała jeszcze to, że to zadziwiające, że musiała przyjechać aż tutaj, na koniec świata, by przejrzeć na oczy i zobaczyć, jak płytkie było jej życie. I jak wiele jest jeszcze do zrobienia. To, co zobaczyła, wcale jej się nie spodobało, ale za nic na świecie nie chciałaby tego cofnąć. Stanowczo już nigdy nie chciała być ślepa."
Dodał: marzyciel
Dodano: 13 VII 2015 (ponad 9 lat temu)