"[08.31] JPL: (...) Przy okazji, sondę którą posyłamy, nazwaliśmy Iris. Od greckiej bogini, która podróżowała po niebiosach z prędkością wiatru. Była także boginią tęczy
[08.47] WATNEY: Gejowa sonda zmierza, by mnie ocalić. Zrozumiałem."
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)
"Moja konwersacja z NASA dotycząca odzyskiwacza wody była nudna i naszpikowana technicznymi detalami. Dlatego ją wam sparafrazuje.
Ja: To oczywiste że coś się zapchało. Może po prostu rozbiorę go i sprawdzę rurki w środku?
NASA: (Po pięciu godzinach zastanawianie się) Nie, spieprzysz to i umrzesz.
Więc go rozebrałem...
... Powiedziałem NASA co zrobiłem. Nasza(sparafrazowana) konwersacja wyglądała tak:
Ja: Rozebrałem odzyskiwacz, znalazłem problem i go rozwiązałem.
NASA: Kutas."
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)
"Dużo rozmyślałem na temat praw na Marsie. No wiem, głupi temat do rozmyślań, ale mam od cholery wolnego czasu. Jest pakt międzynarodowy, głoszący, że żadne państwo nie może sobie rościć praw do tego, co nie jest na Ziemi. Inny pakt głosi, że jeśli nie jesteś na terytorium jakiegoś kraju, obowiązuje prawo morskie. Tak więc Mars to „wody międzynarodowe”. NASA to amerykańska niemilitarna organizacja. Hab jest jej własnością. Zatem gdy jestem w Habie, obowiązuje mnie amerykańskie prawo. Jak tylko z niego wyjdę, trafiam na „wody międzynarodowe”. Gdy wsiądę do łazika, to znowu jestem pod amerykańską jurysdykcją. Teraz fajna część: w końcu dotrę do Schiaparellego i zarekwiruję lądownik Aresa 4. Nikt nie dał mi na to wyraźnego pozwolenia i nie mogą tego zrobić, aż będę na pokładzie i włączę system łączności. Po tym, jak wedrę się na pokład Aresa 4, przed tym, nim porozmawiam z NASA, bez pozwolenia przejmę kontrolę nad jednostką znajdującą się na „wodach międzynarodowych”. To uczyni mnie piratem! Kosmicznym piratem!"
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)
"Nie mając pola magnetycznego, Mars nie ma żadnej ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Jeśli byłbym na nie wystawiony, dostałbym takiego raka, że jeszcze ten rak miałby raka."
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)
"Jak to jest? - zastanawiał się. Utknął tam, myśli, że jest całkiem sam i że go opuściliśmy. Jaki wpływ ma to na ludzka psychikę?
Odwrócił się w stronę Venkata.
- Zastanawiam się, co teraz myśli."
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)
"[12.04] JPL: (...) Proszę, uważaj na swój język. Wszystko, co napiszesz, nadajemy na żywo na cały świat.
[12.15] WATNEY: Patrzcie! Cycki! ==>> (.Y.)."
Dodał: Serfer
Dodano: 06 III 2020 (ponad 5 lat temu)