[dodaj odpowiedź]

Temat: "Zakończenie wampirzej sagi"

Dodano: 26 VI 2009, 11:53:43 (ponad 15 lat temu)
Ciekawa jestem Waszych odczuć po przeczytaniu ostatniego tomu sagi. Osobiście mam mieszane uczucia.
A Was satysfakcjonuje takie zakończenie?

Dla mnie na pewno był to najcięższy tom z całej serii (i dosłownie, i w przenośni). Nie mogłam przez niego przebrnąć, tak jak to miało miejsce przy czytaniu poprzednich części, łatwo, z przyjemnością - w kilka dni.

O ile pierwsze trzy tomy były dla mnie formą rozrywki, "Przed świtem" stało się zmorą moich trzech ostatnich tygodni.
Odnoszę wrażenie, że ta część jest najmniej dopracowana, najwięcej w niej nieścisłości. Podobało mi się wprowadzenie nowych wampirów, ich zdolności, ich delikatnie nakreślone osobowości.
Kiedy dobrnęłam do decydującego spotkania z Volturi, byłam rozczarowana. Wszystko skończyło się stuprocentowym "happy endem".
Ani przez chwilę, podczas lektury, nie życzyłam źle Belli, czy jej rodzinie, ale takie, wręcz cukierkowe zakończenie, nie trafiło do mnie.

Zastanawiam się, czy jestem w swoich odczuciach odosobniona, czy może ktoś również tak to odbiera.
Wszystkich odpowiedzi: 63

Odpowiedzi do tematu

< 1 2 3 4  >
Dodano: 03 XII 2009, 14:21:34 (ponad 15 lat temu)
0
@Cirilla :]
Dodano: 03 XII 2009, 17:42:18 (ponad 15 lat temu)
0
@Sanai Ja nadal czekam.... ;D
Dodano: 03 XII 2009, 17:58:49 (ponad 15 lat temu)
0
@rockaga No to sobie troszkę poczekasz na 1 tom (a może i nie trochę, bo może trochę krócej, bo na razie idzie mi dosyć sprawnie )
Dodano: 04 XII 2009, 17:28:55 (ponad 15 lat temu)
0
Dzięki Boże, że obdarowałeś mnie cierpliwością!
Dodano: 21 I 2010, 10:42:44 (ponad 15 lat temu)
0
Wreszcie dobrnęłam do końca. Mówię dobrnęłam, bo ja jakoś nie pałam wielkim zachwytem do tej sagi. Może jestem na nią za stara.... ale kto nie przeczytał nie ma prawa głosu, więc przeczytałam, by móc sie wypowiedzieć. Podobały mi sie tylko momenty jak się coś działo np. pojawiał się James, Victoria albo Volturi. Przy dialogach Belli i Edwarda śmiać mi się chciało, no i to sielankowe zakończenie, żałosne. Nic mnie w niej nie urzekło, nic nie zaintrygowało. Zastanawia mnie tylko skąd to wielkie zauroczenie tą sagą... przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale mnie się ta saga nie podoba i napewno do niej nie wrócę.
Dodano: 20 II 2010, 13:19:31 (ponad 15 lat temu)
0
Oj. Zaczęłam czytać tę sagę tylko dlatego, że film mi się podobał i tyle o ile poprzednie części były lekkie i przyjemne w czytaniu to ostatnia była istnym koszmarem, ale ja mam zacięcie, że jak zacznę czytać to już muszę skończyć. Powiem szczerze, że gdyby ostatnia część się nie ukazała może ta cała historia by do mnie przemawiała, ale podczas czytania Przed Świtem czułam się jak jakieś społeczny odpad, dla którego nie warto pisać "lepiej". Zmarnowany czas, nic poza tym.
A wampiry nie błyszczą w słońcu. Idiotyczny pomysł.
Dodano: 18 IV 2010, 14:53:03 (ponad 15 lat temu)
0
tak jak poprzednie 3 części w miarę mi się podobały, tak czwarta dla mnie była porażką na całej linii. wydumane przygody, bałagan w chronologii, nie trafił do mnie pomysł zmiany narratora po 3 tomach wyłączności belli. no i naprawdę nie rozumiem, jak można było wymyślić coś tak prostackiego i niszczącego mit wampira, jak ciąża. ta część zupełnie odebrała mi chęć lektury. obraz legendarnej postaci horroru i fantasy zmieniony w serial o amerykańskich nastolatkach.
Dodano: 18 IV 2010, 15:08:12 (ponad 15 lat temu)
0
O ile chodzi o wydarzenia to super Bella została wampirem.. :jupi: tylko co z tego skoro w książce panuje taki bałagan jak w żadnej innej części sagi !! punkt widzenia Belli później Jacoba, potem znowu Belli...Gdzie w tym sens ?? Czytając musiałam co chwila przerywać, żeby poukładać sobie w głowie
Dodano: 19 IV 2010, 20:35:54 (ponad 15 lat temu)
+1
Mnie bardziej denerwowała sama koncepcja wampirów pani Meyer. Że niby wampiry mogą mieć erekcje, a nie mają krążenia, że wampirzyce nie mogą być wciąży, ale wampiry są aktywne seksualnie... bez sensu....
Dodano: 22 IV 2010, 19:29:14 (ponad 15 lat temu)
0
Hmm Przed Świtem jest najlepsze z całej serii. Wcześniej mnie pociągała bardziej, ale ostatnio wolę Naznaczoną. Zawsze można trafic na cos lepszego. Głupi podział na książki, ale akcja najfajniejsza
Dodano: 29 IV 2010, 16:59:57 (ponad 15 lat temu)
0
3 część zaćmienie była najlepsza, czytając 4 część bardzo się męczyłam nie podoba mi się zakończenie i sądzę że nawet ekranizacja tej części im się nie uda.
Dodano: 02 V 2010, 15:12:29 (ponad 15 lat temu)
0
Mnie trzecia część też podobała się najbardziej
Dodano: 16 VII 2010, 20:00:01 (ponad 14 lat temu)
0
Ogólnie też przeszkodziło mi to , że po prostu nie było żadnego dreszczyku , że skończyło się tak cukierkowo .
Dodano: 27 VII 2010, 16:05:54 (ponad 14 lat temu)
0
A jak się zakończyło? Spokojnie możecie mi powiedzieć, bo przeczytałam 1/5 książki i dalej nie dałam rady, ale jestem ciekawa samej końcówki.
Dodano: 27 VII 2010, 19:33:45 (ponad 14 lat temu)
0
och.. zakończenie jest naprawdę beznadziejne. Jakimś cudem Bella zaszła w ciążę, co umożliwiło jej wielkie "pogodzenie" się z Rosalie, jednak komplikacje poporodowe zmusiły Edka do zmiany Bells w wampira. Jake wpadł w ogromną rozpacz w czasie tej ciąży, bo myślał, że traci Bellę, ale szczęśliwie gdy urodziła się Renesmee, on sobie ją wpoił, więc nie czuł już żalu. Jednakże jedna z wampirzyc z rodziny, u której był Edward zauważyła małe dziecko "wampira" i w zemście oskarżyla Cullenów o zmianę dziecka, która jest wzbroniona. Włosi przyjechali, Cullenowie zebrali w miarę silną armię by odeprzeć Volturi. Gdy się zjawili, Alice i Jasper sprowadzili Nahuela- inne dziecko człowieka i wampira jako dowód na to, ze Renesmee nie jest zmienionym dzieckiem, tylko rośnie na swój sposób- sposób mieszańca. Wszystko skończyło się cudownie, Volturi pojechali, a Edek i Bells zaczęli cieszyć się wspólną wiecznością. Cukierkowo, co?? :]
Dodano: 27 VII 2010, 19:48:16 (ponad 14 lat temu)
0
@ines855 bardzo cukierkowo. Szkoda mi tylko Jake'a, bo on jest jedyną postacią w całej tej żałosnej (ale to jest tylko moje nic nieznaczące zdanie, że jest żałosna, więc proszę się nie obrażać od razu) sadze, którą nawet polubiłam.
Dodano: 28 VII 2010, 19:30:24 (ponad 14 lat temu)
+3
saga istotnie nie świeci niczym mądrym, więc się nie przejmuj, a każdy ma przecież swoje zdanie. Co do Jacoba, przecież w końcu wpoił sobie małą wampirzo-ludzką mieszankę, Renesmee, więc chyba i dla niego zakończyło się wszystko szczęśliwie, tyle że Bella, zamiast ukochanej stała się teściówką xD
Dodano: 29 VII 2010, 11:21:52 (ponad 14 lat temu)
+3
He He @ines855 świetnie to opisałaś
Dodano: 29 VII 2010, 16:47:35 (ponad 14 lat temu)
+1
@lenka no dokładnie xD
Dodano: 28 VI 2011, 19:27:01 (ponad 13 lat temu)
0
A ponoć Stephenie pisze kolejną część...
< 1 2 3 4  >

Dyskusja do książki

Przed świtem
Przed świtem
Stephenie Meyer

Info: tytuł oryginalny: Breaking Dawn Liczba stron: 720 Rok wydania: 2009 Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Okładka: twarda Wymiary: 13 x 20 Opis Czwarty tom sagi Zmierzch. Czym zakończy się rok oczekiwania, marzeń, rozterek, lęków Belli? Czy rozdarta między uczuciami do wampira i wilkołaka nastolatka zdoła któregoś z nich wybrać? Czy zdecyduje się na mroczną, ale pociągająca egzystencję...

Ocena czytelników: 4.70 (głosów: 609)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

nicole kobietanie czytał
klaudia kobietanie czytał
missblair kobietanie czytał
UglySophie kobietanie czytał
kamelia kobietanie czytał
Tahti kobietanie czytał
EgoMeiMihiMe kobietanie czytał
rockaga kobietanie czytał
gochai kobietanie czytał
Cirilla kobietanie czytał
Patrice kobietanie czytał
teascent kobietanie czytał
dreamgirl kobietanie czytał
ines855 kobietanie czytał
annie28 kobietaprzeczytał
Ququa kobietanie czytał
lenka kobietanie czytał
ArienneMD kobietanie czytał
roza333 kobietanie czytał
Niki123 kobietaprzeczytał
Pat8i kobietaprzeczytał
Paranormal kobietaprzeczytał