to autor filmu zrobił z tej książki arcydzieło. Pisana jest jak dla mnie językiem zbyt prostym, godnym niemalże bajki z morałem dla przedszkolaków, a szkoda, bo fabuła ciekawa.
hmmm... może dlatego, że to JEST bajka z morałem dla dzieci?? film był w sumie dobry, ale daleko mu do książki. czytaj książki filozoficzne, skoro jesteś już zbyt dorosła na bajki.
Zaczynaja mnie draznic te dziwne tematy dyskusji!! O czym tu dyskutowac a z drugiej stony przeczytalas wiele ksiazek o ktorych tak niepochlebnie sie wyrazasz po co czytasz dalej ?? !!
Może chciałabym poznać zdania innych na ten temat? Być może ktoś ma podobne uczucia? Oczekujecie, że będę o każdej książce pisała: super, fantastyczna, polecam? Niepochlebnie wyraziłam się o trzech książkach - rzeczywiście dramat.
Oj, dawno to czytałam... Książka jest bardzo dobra jeśli komuś zależy na odpoczynku, oderwaniu się od ponurych myśli w trakcie czytania, bo akcja naprawdę porywa. Język mi nie przeszkadzał, w końcu to bajka, którą pożyczyłam od 8. letniej kuzynki. Chociaż film bardziej mi się podobał.
@alunek I absolutnie nie oczekujemy, że będziesz zachwalała wszystkie książki, bo nie o to chodzi. Po prostu nieco zaskakujący jest fakt, że spędziłaś na stronie niecałe 6 godzin, założyłaś 3 tematy i we wszystkich twierdzisz, że książki, które przeczytałaś są złe.
A pomysł, że nie obserwujesz tematów pochodzi stąd, że nie dodałaś dyskusji do obserwowanych. Jeśli się myliłam to przepraszam.
Mam wielki sentyment do całej tej serii. Co prawda po raz pierwszy czytałam ją w wieku 11 lat, ale mimo to uważam ją za coś wspaniałego i wartościowego. Teraz tworzonych jest pełno książek pisanych pod schemat na jedno kopyto. Tu mamy do czynienia z miłą odmianą.
Tematy założyłam z powodu dyskusji, które toczyłam z moimi koleżankami na temat owych książek. Chciałam poznać zdanie internautów. Nie wiedziałam, że zakladanie 3 tematów wywołuje taką burzę.
Ja także wolę książki a ta seria działa bardzo na wyobrażnie i jestem zdania że filmy nigdy od kśiążki nie będą lepsze może tylko dzięki ekranizacji zrobiło się o nich trochę głośniej.
Ja również wolę książki niż filmy.Film to wizja samego reżysera,nie pobudza wyobraźni tak jak ksiażka.Ja cenię całą serię"Opowieści z Narnii".Chyba właśnie za tę prostotę,"dziecinność" i baśniowość.Dzisiaj już takie książki nie powstają...
Dla mnie to była najwspanialszy tom Opowieści, po prostu wspaniały, ciekawe przygody, cudowne opisy szczegónie ras rzadko spotykanych, wszystko bardzo frapujace, szkoda że cały cykl taki krótki, drugie siedem tomów spokojnie bym przeczytał.
Ktoś czytał mi Pierwszy tom jeszcze raz i tym razem jeszcze bardziej zdecydowanie to potwierdzam. Jestem na tyle dojrzały że rozumiałem ukryty w tym sens filozoficzno-teologiczny. Bardzo mądry w swej prostocie. Traktujący jak często u Lewisa o relacjach dobra i zła, jak kusi nas diabeł i co odbudowywuje w nas dobro. Naprawdę piękne i takim językiem, po prostu widzę tą zimę, choć to może tylko wrażenie. Pamiętajcie że film nigdy by nie powstał gdyby nie ten cykl. Powieść lepsza od filmu, bo wszystkiego na obraz nie da się przełożyć.
Info:
tyt. oryginału: The Lion, the Witch and the Wardrobe
tłumaczenie: Andrzej Polkowski
stron: 184
cykl: Opowieści z Narnii
Rok wydania oryginału:: 1950
Rok pierwszego wydania polskiego: 1985
Opis:
Za swojego dzieciństwa C.S. Lewis (1898-1963), profesor uniwersytetu w Cambridge, zachował w pamięci obraz fauna idącego przez zaśnieżony las z parasolem i paczkami. W 1949 r. ten wyimaginowany...