Temat: "Jak myślicie czy Will będzie z Tessą? Czy Jem umrze?"

Moim zdaniem Tessa posuje do Willa, ale nie chcem żeby byli razem wtedy kiedy umrze Jem

Moim zdaniem tez o wiele bardziej Tessa pasuje do Willa, za Jem'em nawet osobiście nie przepadam

Osobiście uważam, że Tessa powinna być z Willem za wiele dla siebie znaczą a jeśli chodzi o Jem'a to po części jest bardzo fajny ale jakby się tak dobrze przyjrzeć to wydaje się trochę sztuczny.

ja nie mam pojęcia, co czuję. po prostu nie mam.
kocham całą trójkę, naprawdę. ten trójkąt jest straszny. kogokolwiek by Tessa nie wybrała, ktoś będzie cierpiał, zawsze będzie źle.
nie wiem, kto jest Bratem Zachariaszem. nie wiem, kto z kim będzie. nie wiem, kto umrze.
może ja podchodzę do tego zbyt emocjonalnie. chcę szczęścia dla nich wszystkich. nawet dla Jessamine.
coraz bardziej realne staje się dla mnie rozwiązanie : Jem umiera, Will staje się Cichym Bratem, Tessa odchodzi. Ale to zbyt straszne, żeby było prawdziwe :c
coś czuję, że czekają mnie jeszcze 3 msc wariowania razem z całym fandomem.

Tessa nie może wybrać jednego nie raniąc drugiego. Chociaż w sumie zaręczyny James'a są sprawą jasną to ja nie jestem pewna wyniku sporu. Tessa kocha ich obu ale nie w ten sam sposób. Jem jest miły i ciepły, ale Tessa przez cały czas myśli o nim jak o przyjacielu. Natomiast w Willu coś pociągało ją od samego początku i dalej pociąga w ten sposób. Myślała, że Will nią gardzi, że uważa za nic nie wartego śmiecia, podczas gdy w rzeczywistości on ukrywał swoje uczucia z powodu klątwy, która tak na prawdę nie istniała. Podczas czytania odniosłam głupie wrażenie, że przyjęcie oświadczyn Jem'a było formą pewnego rodzaju hmm... litości? On umiera, jest z nim coraz gorzej i nagle okazuję się, że kocha Tessę. Ona chcąc go uszczęśliwić(?) zgadza się. Will kocha ją bardziej niż kogokolwiek innego był lub będzie w stanie pokochać. Kiedy dowiaduje się prawdy o rzekomej klątwie mówi Tessie co o niej myśli, wyjawia całą prawdę, którą starannie skrywał. Nie powiedział jej nawet swojemu parabatai. Okazuję się, że nawet Jem nie znał prawdy o swoim najlepszym przyjacielu. Podczas tamtej sceny w bawialni runęły budowane przez 5 lat mury Williama Herondale'a. Jak to wszystko się potoczy? Tego nie wie nikt. Ciekawa jestem jak nasza kochana pani Clare z tego wszystkiego wybrnie. Jak dla mnie dziewczyna powinna być z Willem. Z nim łączy ją coś więcej. Nie to co z James'em(mam namyśli ich "przyjaźń"). Uwielbiam ich obu, ale to Will bardziej pasuje do Tess.

Wnioskując z Darów Anioła: wiadomo, że Tessa jest nieśmiertelna. Wiadomo, że Will będzie miał potomka - Jace'a. Wiadomo, że Will był kimś bliskim dla brata Zachariasza i dla Magnusa.
Moją wersją jest, że Jem będzie Cichym Bratem, bo okaże się to jedynym sposobem aby przeżył, dając tym samym wolną rękę Tessie i Willowi, którzy doczekają się potomków. Magnus z pewnością darzy Willa jakimś głębokim uczuciem i ciężko stwierdzić czy to jest przyjaźń, czy miłość. Ale to tylko moja wersja, może wszystko się wyjaśni już wkrótce.