Jak poznałem Hailey? Cóż, dżentelmen nigdy się nie przechwala…Na szczęście ja nie jestem dżentelmenem. Najpierw zapłaciłem za jej wisienki, a potem skradłem jej bukiecik. A jeszcze później? Zostawiłem swoją wizytówkę i wyszedłem.
Jak poznałam Williama? Wszedł do mojej piekarni, kupił placek z wiśni...
Jacek i Placek urodzili się w bardzo małej i biednej miejscowości Zapiecek. Radość z przyjścia na świat bliźniaków była jednak krótka, chłopcy okazali się źli i bez serca. Pewnego dnia postanowili odejść z rodzinnej wioski i poszukać kraju, w którym ludzie nie muszą pracować. Jakie przygody przeżyli...