Opowieść o skazanej na tragiczny koniec wędrówce, podana zaskakująco pięknym językiem, w najbardziej ponurych momentach osiągającym lotność poezji – jakby cmentarne ballady Nicka Cave’a czy Toma Waitsa przepisać na oszczędną, chirurgiczną prozę. „Droga” to czarna jak węgiel elegia o tym kolorowym ra...