Nowoczesny marketing to ciezki kawalek chleba, najpierw trzeba zdobyc zakwas, potem go uformowac, a nastepnie upiec. Potem dowieźć do piekarni i sprzedać. Jeśli nie zabije nas ZUS, KUUS i VAT, wówczas zarobimy w innym wypadku raczej możemy się pakować z rzecz
ami do więzienia.