Koniec świata i hard-boiled wonderland

Recenzja książki Koniec świata i hard-boiled wonderland

"Koniec świata - to hasło i tytuł sztuki, jaka rozgrywa się w moim mózgu i służy do transformacji cyfr uzyskanych z prania, czyli do tasowania. Oczywiście tylko dla ułatwienia nazywa się to sztuką. Naprawdę jest to coś bardziej chaotycznego, pozbawionego wyrazistych wątków, dlatego trudno porównać to do prawdziwej sztuki. "



To nie jest książka łatwa; pełno w niej zakrętów, labiryntów, niepokojących wind, biurowca, który jest długi jak Marcel Proust. "Koniec świata..." nie jest powieścią przykładnie uporządkowaną, nie jest logiczna od A do Z - miesza się w niej podświadomość ze świadomością - zarówno styl jak i forma działają podobnie jak mózg człowieka - kłębi nam się pełno myśli, niektóre są uszeregowane, inne błąkają się jakby bez celu, potrafimy kojarzyć różne rzeczy, pamiętać lub przypominać sobie, często rozmawiamy sami ze sobą w naszej głowie (zupełnie jak dwie toczące się równolegle relacje: "Koniec świata" i "Hard-boiled wonderland" mające wspólny mianownik - jednego człowieka).

"Prawdę mówiąc, nie chodzi o koniec świata, w którym żyjemy. Chodzi o koniec świata w ludzkim sercu."



Lekko uchyliłam rąbek tajemnicy, resztę pozostawiam czytelnikom...

Murakami jest jednym z najważniejszych pisarzy na mojej półce, zakochałam się w "Kafce nad morzem" i moja miłość nie słabnie. "Koniec świata..." to książka niesamowita, niby science-fiction (po który to gatunek sięgam jedynie przez przypadek), ale wciąga nawet takich nieprzekonanych jak ja. Jest to utwór genialny, świetny pomysł, realizacja jeszcze lepsza. Murakami jako nieliczny potrafi pisać używając dokładnie tylu słów, ilu potrzeba. Nie ma tam ani jednego zbędnego wyrazu, żadnego także nie brakuje. Pisarz ma również fenomenalny dar do odkrywania zwykłych, codziennych przedmiotów czy zjawisk na nowo, przez swoje szczegółowe opisy, tworzenie rewelacyjnych mini-historyjek, dzięki którym dostrzegamy magię na przykład w zwykłej szklance whiskey z lodem.


Opublikowane na: http://dajprzeczytac.blogspot.com/
0 0
Dodał:
Dodano: 05 X 2011 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 279
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Kinga
Wiek: 39 lat
Z nami od: 29 IX 2011

Recenzowana książka

Koniec świata i hard-boiled wonderland



Murakami postanowił zmierzyć się z gatunkiem science-fiction. Narrator i zarazem główny bohater książki jest ostatnią żyjącą ofiarą eksperymentu, który polegał na wszczepieniu do ludzkiego mózgu elektrody rozszyfrowującej zakodowane tajne informacje. Eksperyment spowodował, że bohater posiada jak gdyby dwie świadomości. Powieść została skonstruowana tak, by pokazać dwa równoległe światy, w których...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 16)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5