Maria Nurowska to bardzo specyficzna pisarka. Jedni ją uwielbiają, a inni nie trawią. Ja należę do tej pierwszej grupy, przeczytałam wszystkie jej książki i bardzo ją cenię za to, że nie boi się poruszać trudnych, często kontrowersyjnych, tematów. Jej książki są bardzo osobiste, często znaleźć w nich można odniesienie do biografii samej autorki. Jej bohaterki często, tak jak i ona, trafiają w piękne, polskie góry i tam znajdują swoje miejsce w życiu. I ten motyw pojawia się również w "Wariatce z Komańczy".
Główną bohaterką powieści jest Marta Kohn, znana malarka, która wyjeżdża w góry do dawnej wychowawczyni z domu dziecka. Chce odpocząć, przemyśleć kilka spraw, oderwać się od Warszawki i swego życia. A jej życie jest dość poplątane. W dzieciństwie, wraz z siostrą bliźniaczką, trafiła do domu dziecka. Potem wyszła za mąż, samotnie wyjechała za granicę, gdzie malowała, a mąż został w kraju. Tak zastał i rozdzielił ich stan wojenny. Kiedy po latach wróciła do kraju i do męża, okazało się, że ma on córkę... z jej własną siostrą. Szok! Agnieszka nie wiedziała, kto jest jej matka, a Martę nazywała ciocią. Po śmierci męża i wydaniu Agnieszki za mąż, malarka wyjechała do Komańczy. I tam znalazła swoje miejsce, w towarzystwie psów. Przez mieszkańców uznawana była za dziwaczkę i wariatkę, zupełnie jej to nie przeszkadzało. Tam poznała swego drugiego męża, Jean-Paula, i razem z nim wyjechała do Lwowa. Jej poukładane życie znowu stanęło na glowie, kiedy z żywnością wybrała się w podróż do Donbasy. Została pojmana i przetrzymywana w piwnicy w Ługańsku. Liczyła, że w końcu stamtąd wyjdzie....
"Wariatka z Komańczy" to niezwykła opowieść o niezwykłej kobiecie. Bardzo prawdziwa i bardzo "na czasie". Maria Nurowska jest z tego znana, że w swoich książkach umieszcza aktualne wydarzenia, czy ważne dla Polski sprawy. Tym razem bohaterka ociera się o walki toczące się na Ukrainie i zostaje wciagnięta w wir wojennej zawieruchy. Autorka mówi o tym wprost i pokazuje zakłamanie rosyjskich władz, strach i bezsilność pojmanych.
Książka jest genialnie napisana, prosto, ale dosadnie. Jest realna aż do bólu i porywająca. Bardzo cenię panią Marię za jej styl, formę i tematy, które umieszcza w swoich książkach. Jej powieści są bardzo mądre, skłaniają do myślenia i na długo pozostają w sercach i umysłach czytelników.
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/10/wariatka...