Pozwolę ci odejść

Recenzja książki Pozwolę ci odejść
Ta książka wciągnęła mnie jak bagno. Spaliłam sobie plecki na leżaku, bo nie mogłam się od niej oderwać



Już sam początek powieści jest mocny - młoda, samotna matka wraca ze swoim synkiem z przedszkola. Cieszą się, rozmawiają, przed domem kobieta puszcza rączkę synka, a ten biegnie przez ulicę do domu. Jest już szarawo, pada deszcz i nagle na ulicy pojawia sie samochód i uderza chłopca. Dziecko umiera, a kierowca ucieka z miejsca wypadku. Matka jest zrozpaczona, bierze winę na siebie i nie może tego znieść. Wyprowadza się z domu i znika. Policja szuka sprawcy wypadku, ale w końcu sprawa zostaje zamknięta.

Tymczasem młoda rzeźbiarka, Jenna Grey, zabiera niebędne rzeczy, zostawia swój dom i pracownię i wyprowadza się do maleńkiego, nadmorskiego miasteczka. Daleko, na odludzie.... Potrzebuje czasu i spokoju. W głowie stale słyszy huk ciała dziecka o maskę samochodu. Każdej nocy budzi się z krzykiem.... Cierpi, ale w swoim maleńkim wynajętym domku, otoczona życzliwością, powoli odżywa. Znajduje sobie również zajęcie - fotografuje plażę. Jej zdjęcia znajdują wielu odbiorców i zarabia na swe utrzymanie. Zaprzyjaźnia się z właścicielką kempingu i młodym weterynarzem, z którym zaczynają ją łączyć bliższe więzi. Nikomu jednak nie mówi o swej przeszłości. A ona powraca, ze zdwojoną siłą.....

Co łączy Jennę i małego chłopca? Przeczytajcie i przekonajcie się sami! Czeka was mnóstwo emocji i niespodzianek.

"Pozwolę ci odejść" to znakomity thriller, zaskakujący i wciagający., Autorka bardzo sprytnie myli wątki podsuwając postać Jenny. Myślałam początkowo, że to matka dziecka, a tutaj niespodzianka! Świetny wybieg, a cała powieść jest bardzo intrygująca i tajemnicza. Świetnie spisuje się para detektywow, którzy nie odpuszczają sprawy, nawet po jej zamknięciu i w prywatnym czasie poszukują zabójcy chłopca. Finał jest zaskakujący i robi wrażenie. A na uwagę zasługują niezwykłe, bardzo głębokie kreacje bohaterów oraz niesamowity klimat książki, pełen niedopowiedzenia i tajemnicy Włos jeży się na głowie, a po plecach chodzą ciarki. Czytałam, czytałam i nie mogłam się oderwać od tej książki. Zrobiła na mnie wrażenie - polecam jako świetną lekturę!


http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/07/pozwole-...
0 0
Dodał:
Dodano: 13 VII 2015 (ponad 9 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 189
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Pozwolę ci odejść



Tragiczny wypadek rozegrał się na jej oczach, nie była w stanie mu zapobiec. Czy na pewno? Świat Jenny Gray kończy się w ułamku sekundy, kiedy w wypadku ginie jej synek. Jedyną szansą na powrót do normalności jest porzucenie całego dotychczasowego życia. Ucieka od przeszłości do maleńkiej wioski na walijskim wybrzeżu. Mimo to nie jest w stanie uwolnić się od lęku, rozpaczy i wspomnień strasznej l...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0