Strach jest twoim wrogiem

"Wywiad z wampirem" to pierwsza część bestsellerowej serii Anne Rice "Kroniki Wampirów". Już od dawna chciałam poznać fenomen tego cyklu. Historię wampira Louisa opowiadaną redaktorowi zna mnóstwo osób na całym świecie, chociażby z powodu gwiazdorsko obsadzonej ekranizacji. Co jednak takiego ma w sobie powieść, że trafiła do serc milionów?

Cała książka jest utrzymana w formie wywiadu, jednak głównie wypowiada się Louis, rzadko doprowadzając swojego rozmówcę do głosu. Opisuje historię swojego życia, choć pewnie trafniej będzie powiedzieć, że mówi o swojej śmierci i wszystkim, co nastało potem. Dowiadujemy się jak wygląda przemiana w wampira, polowania i tworzenie nowych kompanów. Zagłębiamy się w mroczne tajniki życia stworzeń nocy. Jest ono wzorowane, na życiu słynnego hrabiego Draculi, jednakże z pominięciem niektórych kwestii ukazanych w tym przypadku jako nic nieznaczące mity.

Wampirze postacie potrafią wywoływać u czytelnika dreszcze przerażenia. Bardzo często są one okrutne i bezwzględne w swoich czynach. Wyobrażacie sobie przemianę dziecka w wampira? No cóż... Autorka nie musiała się specjalnie wysilać, żeby pokazać całe zło tych istot. Nie wystarczy, że zabijają niewinnych, do tego potrafią posunąć się do rzeczy tak niemoralnych i niewłaściwych; są istotami pozbawionymi ludzkich dusz, uczuć i sumienia.

Na mocy kontrastu przeciw zbrodniarzom nocy, staje Louis, który nigdy nie zapomniał swej człowieczej natury. Bardzo przeżywa zadanie każdej śmierci, stara żywić się zwierzętami. Jednak także on czasem ulega swojej mrocznej stronie. Zabieg jaki wykonała tutaj autorka jest niesamowicie interesujący. Jaka szkoda, że jest on praktycznie jedynym zachęcającym do czytania argumentem.

Wprost nie mogłam znieść sposobu w jaki książka została napisana. Rozumiem, że dobre powieści często wymagają od czytelnika odrobiny refleksji i cierpliwości. Jednak, co z tego, gdy owa książka jest nudna. "Wywiad z wampirem" to jedna z najnudniejszych książek o tej tematyce, jakie czytałam. Historia Louisa fascynuje, jednak nie chciałabym poznawać jego dalszych losów. Wampiry zawsze intrygowały czytelników, jednak tym razem są one pozbawione tej "magii" i wyjątkowości.

"Wywiad z wampirem" jest książką dość trudną w odbiorze, jednak warto po nią sięgnąć, a gdy zwątpicie w wasze siły w trakcie czytania, to warto się przymusić i spróbować ją dokończyć. Czuję jednak, że na jakiś czas mam dość Anne Rice i po jej kolejne dzieła sięgnę dopiero za kilka miesięcy.

Więcej moich recenzji na:
http://life-is-short-make-it-happy.blogspot.com