Rozdwojenie jaźni jest jedną z najbardziej tajemniczych chorób psychicznych. Pojawia się w wyniku głębokich przeżyć czy kryzysów.
"Fight club (Podziemny krąg)" Chucka Palahniuka to intrygująca książka nurtu psychologicznego.
Jest to historia człowieka, który żyje w miejskiej dżungli i zmaga się z jej potworami - pracą, ciągłym biegiem za pieniędzmi, a także i z bezsennością. Narrator lustruje społeczeństwo w którym żyje z wielką dokładnością. Wyrzuca wszystkim nadmierny konsumpcjonizm, tłumacząc, że i on stał się jego ofiarą. Chce się od tego oderwać, wrócić na łono natury. Chodzi na wiele spotkań grup wsparcia, lecząc po części swoje kompleksy.
Wkrótce wraz ze swoim alter-ego tworzy pierwszy fight club, który w krótkim czasie rozrasta się do niebotycznych rozmiarów. Wspomniane alter-ego Narratora - Tyler Durden powoli wymyka się spod kontroli tworząc własną armię chaosu.
Dużą rolę odgrywa w całej historii również Marla Singer, która pomaga wrócić Narratorowi do rzeczywistości.
"Podziemny krąg" jest więc lekko groteskową opowieścią o człowieku z zaburzeniami świadomości, który nieświadomie odnajduje rozwiązanie swoich problemów. W swej głowie kreuje postać, która - w przeciwieństwie do niego - jest w stanie rozwiązać te problemy.
Powieść owa zawiera mnóstwo cennych spostrzeżeń, które mówią do każdego czytelnika z osobna. Mnie najbardziej podobają się słowa
Przygotować się do ewakuacji duszy...
Przyznam się że do książki sięgnęłam po filmie "Fight club", jednak w żaden sposób się nie rozczarowałam. Wprost przeciwnie, zarówno film, jak i książka są świetne.
(moja recenzja:
http://perspektywicznie.blogspot.com/2012/06/jestem-wielkim-... )