Ostatnia część serii "Diabelskie maszyny" Cassandry Clare zaparła mi dech w piersiach. Była to najlepsza książka tej oto pisarki. Opowieść zabawna, wywołujące płacz i strach. O miłości i walce.
Przygody Tessy nie dobiegły końca, gdy razem, z Nocnymi Łowcami nie zdołała znaleźć Mistrza. Dziewczyna zaręcza się z Jamesem, lecz męczy ją miłość do Willa. Niestety Jem umiera i William z Tessą próbują znaleźć lekarstwo, które ma mu uratować życie. W poszukiwaniu Tessie przeszkodził Mistrz, który porwał ją by się z nią ożenić i wykorzystać. Will zostawia przyjaciela i na koniu próbuje odnaleźć miłość swojego życia. Czy uda mu się uratować Tessę? A Jema?
Czy Tessa wybierze Williama, czy Jamesa?
W "Mechanicznej księżniczce" autorka ukazuje nie tylko problemy miłosne głównej bohaterki, ale także służącej, Sophie, do której, niespodziewanie, jeden z Nocnych Łowców, Gideon Lightwood, zaczął się zalecać, a ona nie może się mu oprzeć.
Do Instytutu, pod koniec "Mechanicznego Księcia", przybywa siostra Williama, Cecily, której zamiarem było przywiezienie brata z powrotem do domu. Dziewczyna jednak zaczyna szkolić się się Nocną Łowczynie i poznaje Gabriela, brata Gideona. Tajemniczy chłopak, przyciąga ją jak nikt inny.
Charlotte, głowa Londyńskiego Instytutu ma na karku Konsula, który chcę, żeby zniknęła ze stanowiska oraz Clave, które obserwuje jej powodzenie sprawy związanej z Mistrzem, lecz Charlotte jest w ciąży, a jej mąż, Henry, boi się o nią. Charlotte sama nie wie o co ma się bardziej bać. O nienarodzone dziecko? Męża wynalazce, który często jest bliski śmierci, a raczej puszczeniu z dymem całego swojego laboratorium, o Konsula i Clave, czy o Willa, Jema, Cecily, Tessę, Sophie, Bridget, Cyrila oraz braci Lightwood, za których jest odpowiedzialna.
Niesamowita książka, opowiadająca niesamowite życie Nocnych Łowców, Podziemnym oraz Przyziemnych, od której nie da się oderwać.
Żródło:
http://wakeupthisisnotafairytale.blogspot.com/