Podróż w nieznane

Recenzja książki Świadectwo Judasza
Jako podlotek zaczytywałam się w powieściach o Panu Samochodiku i w książkach typu "W 80 dni dookoła świata". A zamiłowanie do czytania powieści przygodowych zostało mi do dzisiaj, właściwie dziwne, że ostatnio rzadko je czytam. A już powieści przygodowej, która by mnie pochłonęła do reszty i nie dała się od niej oderwać nie czytałam już wieki. Jednak w końcu się taka trafiła!

Zamawiając "Świadectwo Judasza" miałam mieszane uczucia, obawiałam się kolejnego klona "brownowego", ale całe szczęście zdecydowanie się myliłam! Bo jest to typowa powieść przygodowa i bliżej jej do historii o Indianie Jonesie czy Phileasie Foggu, niż tej o Robercie Langdonie.

Do posiadłości lorda Pembroke'a zaproszono cztery osoby, kobietę oraz trzech meżczyzn. Nie znają, lecz dzięki przebiegłym zagrywkom lorda ich losy się łączą - otrzymują misję odnalezienia Ewangelii Judasza. Ewangelia ta została przed laty odnaleziona przez brata lorda, który to jednak stracił rozum, ukrył tekst, a niedługo potem popełnił samobójstwo. Jednakże Mortimer Pembroke zostawił notatnik zapełniony chaotycznymi tekstami, cyframi, rysunkami. Tylko dzięki rozszyfrowaniu treści notatnika znaleźć będzie można ten unikatowy dokument.

Do tego właśnie celu zaangażowano czwórkę głównych bohaterów. Harriet - mistrzyni rzucania nożami, artystka cyrkowa, której przeszłość jest hm... niejasna. Alistar - ciągle wpadający w tarapaty hazardowiec, świetnie grający w karty. Horiato - posiadający wielki talent plastyczny, złodziej i włamywacz. Byron - dżentelmen o ogromnej, wszechstronnej wiedzy, specjalista od szyfrów. Prawda, że ciekawa to gromadka? Bohaterowie są naprawdę barwni, pełni temperamentu, o zróżnicowanych charakterach, upodobaniach, a nawet używający zróżnicowanego języka, oddającego ich pochodzenie.

Na czwórkę bohaterów czeka wiele przygód, każdy dzień to właściwie praca nad kolejną z zagadek pozostawionych przez Mortimera. A miał on ogromną wyobraźnię. Zafundował naszym bohaterom przejażdżkę po Austrii, Rumunii, Turcji, Grecji, Egipcie... A podróże i odszyfrowanie wiadomości zostawionych przez Mortimera to tylko część "atrakcji" - czeka ich jeszcze masa innych, np. zamachy na ich życie, szpiedzy, ucieczka przed pewnym - lekko krwiożerczym - hrabią, włamania, zakon również poszukujący tego samego tekstu. A część z nich znajdzie nawet miłość.

A to wszystko na dodatek dzieje się w 1899 roku! Dla mnie to dodatkowy smaczek, bo autor bardzo realistycznie odmalował dziewietnastowieczną Europę (i nie tylko) - zarówno miasta, jak i społeczeństwa. Te wszystkie szczególiki, które nam zafundował - opisy miejsc, budynków, środków komunikacji, a nade wszystko zachowań ludzkich - piękna sprawa! Bardzo ciekawa otoczka dla tego typu przygód.

Jest to literatura czysto rozrywkowa, ale jakże wciągająca! Zdecydowanie gwarantuje dobrą rozrywkę Autor potrafi tworzyć bardzo plastycznych bohaterów, świetnie odtworzył świat z tamtych czasów, a na dodatek pięknie bawił się swoją koncepcją - przeplatał losy bohaterów z losami innych bohaterów literackich, wplatał postaci wzorowane na osobach rzeczywistych. Mamy na przykład van Helsinga, hrabiego Drakulę, Herkulesa Poirot, a także Basila Sahara (który wzorowany był na Basilu Zaharoffie). Autor tymi zabiegami puszcza do nas oczko, zachęca do skupiania się na tym, co dalej pojawi się w treści książki, czym jeszcze nas zaskoczy. A na dodatek Ewangelia Judasza to dokument, który faktycznie został odnaleziony (w 1978 roku), jednak w książce ma chyba większe znaczenie, niż miał w rzeczywistości.

Rainer M. Schröder to autor bardzo znany w Niemczech i zadziwiająco mało znany w Polsce. "Świadectwo Judasza" zagwarantowało mi godziny świetnej rozrywki, nie mogłam sie oderwać. Uważam, że czytanie od czasu do czasu takiej książki świetnie pozwala się zrelaksować, zapomnieć o otaczającej nas rzeczywistości, a na dodatek ta akurat książka może wnieść w życie czytelnika (szczególnie młodszego) wiele aspektów dodatkowych. Niesie na przykład jasne przekazy dotyczące przyjaźni, lojalności, odpowiedzialności, oferuje bardzo wiele informacji dotyczących szyfrowania tekstów, no i pokazuje jak pomysłowo można nawiązywać do różnorakich postaci literackich .

W swojej kategorii - mocna piątka! Polecam wszystkim, którzy lubią główkować, rozwiązywać zagadki oraz mają odwagę dać się porwać akcji ksiązki .

[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com]
0 0
Dodał:
Dodano: 06 II 2011 (ponad 14 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 388
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 46 lat
Z nami od: 15 IX 2009

Recenzowana książka

Świadectwo Judasza



Znakomity thriller historyczny niemieckiego autora bestsellerów Rainera M. Schrödera. Stary notatnik aż do ostatniej strony wypełniony jest dziwnymi znakami i tajemniczymi wskazówkami. Dzieło szaleńca czy klucz do jednej z najlepiej strzeżonych tajemnic starego świata? Trzech mężczyzn i młoda kobieta stawiają czoło wyzwaniu i podejmują się rozwiązać zagadkę. Choć wiatr stale wieje im w oczy, szybk...

Ocena czytelników: 4.83 (głosów: 3)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0