"Zaczynam rozumieć, że dzieci nie można mieć. Dzieci się otrzymuje, czasem na czas krótszy niż można by się było spodziewać, krótszy niż wszystkie nadzieje i oczekiwania. Ale to i tak jest lepsze, niż nigdy nie mieć dzieci."
Poruszająca historia o cierpieniu, chorobie i śmierci.
Kate ma szesnaście lat. Jest ciężko chora od czternastu - ma ostrą odmianę białaczki. Pewnego dnia poznaje Taylora i zakochuje się w nim z wzajemnością. Ale związek ten nie trwa długo, przerywa go tragedia. Kate ma już dość walki z chorobą, jest nią po prostu zmęczona i pragnie w końcu umrzeć. Pomimo tego, że została źle doświadczona przez los nadal ma poczucie humoru i mocno się go trzyma. Anna to trzynastoletnia, młodsza siostra Kate. Tak naprawdę ma na imię Andromeda – po księżniczce, a także gwiazdozbiorze. Dziewczynka od urodzenia oddaje swoje tkanki Kate. Pewnego dnia postanawia się zbuntować. Wynajmuje adwokata i składa wniosek do sądu. Chce usamodzielnienia w sprawach medycznych, pragnie sama decydować o swoim leczeniu. Anna, jak na tak młodą dziewczynę, jest bardzo dojrzała, ale często zmienia zdanie. I nader wszystko kocha swoją rodzinę. Jest bardzo ograniczana przez matkę, nie może robić tego, co najbardziej lubi, czyli grać w hokeja. Matka dziewczynek, Sara, jest zaślepiona chorobą córki. Nie interesuje się zbytnio starszym synem – Jessiem, a na Annę zwraca uwagę zazwyczaj wtedy, gdy musi ona pomóc Kate. Braian – ojciec - widzi niesprawiedliwe traktowanie dzieci przez żonę, ale nie próbuje tego jakoś zmienić. Woli pracować, gdyż wtedy, chociaż na chwile, zapomina o swoich problemach, bo musi walczyć o życie obcych ludzi. Mężczyzna kocha astronomię, dlatego daje młodszej córce na imię Andromeda. Jessie to osiemnastoletni chłopak, który popada w tarapaty. Ma kłopoty z policją.
"Ludzie, których kochamy, każdego dnia, w każdym momencie potrafią nas zadziwić. Że o naszej wartości nie stanowią być może nasze uczynki, ale nasz potencjał: to, do czego jesteśmy zdolni w najbardziej nieoczekiwanych sytuacjach."
Historię rodziny poznajemy z kilku perspektyw: Anny, Campbella, Julii, Sary, Briana i Jessiego. Wszystkie są pierwszoosobowe. To dzięki Sarze cofamy się do 1990 roku i dowiadujemy się o początkach choroby Kate. Pisana lekkim i przyjemnym językiem. Autorka ukazuje dramat zwykłej rodziny. Dramat, który może spotkać każdego. Świetnie wykreowani bohaterowie. Książka jest bardzo realistyczna i wzruszająca, a koniec bardzo dramatyczny.
Powieść została zekranizowana, ale film różni się w kilku szczegółach, a największą różnicę można zobaczyć na koniec. Obie rzeczy są bardzo ciekawe i warte zmarnowania czasu.
Moja ocena: 5/6
Źródło:
http://magiczneksiazki.blogspot.com/