Dziecko z Auschwitz

Recenzja książki Dziecko z Auschwitz
Aż wstyd się przyznać ile ta książka leżała na moim regale i czekała na swoją kolej.

Eva Adami w 1942 roku jedzie pociągiem do Auschwitz. Z jednej strony to był szalony pomysł by samemu zgłosić się na tę podróż, z drugiej strony to wszystko, to był plan. Kobieta chciała za wszelką cenę odnaleźć swego męża, nawet jeśli musiałaby cierpieć i ryzykować swoje życie. Tęskniła za swoją miłością i musiała go spotkać. Gdy dociera na miejsce, odnalezienie go wcale nie okazuje się takie łatwe. Jednak ona cały czas ma nadzieję.

Jej przyjaciółka Sofie postanawia jej pomóc, nawet jeśli oznaczałoby to bratanie się z wrogiem. Obie kobiety wiedzą, że mogą na siebie liczyć i na sobie polegać. To ta przyjaźń nie raz ocali im życie.

Czy Eva odnajdzie ukochanego? Czy Sofie będzie miała aż takie możliwości by pomóc przyjaciółce? I czy w takich warunkach jest szansa by dziecko przeżyło?

Książka przedstawia historię Evy Adami, to jak znalazła się w Auschwitz, oraz to jak walczyła każdego dnia o życie swoje, przyjaciółki, a z czasem o życie własnego dziecka.

To ile ta kobieta miała w sobie nadziei było naprawdę godne podziwu, bo przeżycie w takich warunkach nie raz graniczyło z cudem.

Autorka pokazuje nam jak wyglądały realia w obozie. To ile trzeba było mieć wytrwałości. Wiele osób przebywających w tamtym miejscu traciło nadzieję, wątpili w to, że jeszcze kiedyś będą wolni, że jeszcze kiedyś wrócą do dawnego świata. Tylko czy tamten świat jeszcze istniał? Jeszcze inni może i wierzyli w to, że uda im się przeżyć i opuścić Auschwitz, tylko co z tego jak nikt z ich najbliższych nie przeżył.

Ta książka wywołała we mnie wiele emocji, z resztą jak każda o takiej tematyce. Dodatkowo ta powieść jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Aczkolwiek ta historia była nieco inna, bo opowiadała jak w piekle na ziemi może zdarzyć sie cud i pojawić się nowe życie z miłości dwojga ludzi.

Co do zakończenia to tu mnie autora zaskoczyła, bo takiego obrotu spraw zupełnie się nie spodziewałam.

Całą książkę przeczytałam z zapartym tchem, byłam szalenie ciekawa jak to wszystko się dalej potoczy. Czy Eva odnajdzie ukochanego? Czy oboje przeżyją? Co z jej przyjaciółką? Czy dziecko, które urodziło się w Auschwitz przeżyło? I czyje to było dziecko? Już od początku miałam wiele pytań, więc ciężko było mnie oderwać od tej książki, bo jak najszybciej chciałam się tego wszystkiego dowiedzieć.

Czy polecam tę książkę? Oczywiście! Ja żałuję, że dopiero teraz po nią sięgnęłam. Uwielbiam tego typu książki. Jeśli wy również zaczytujecie się w historiach wojennych, a tej jeszcze nie czytaliście to koniecznie musicie to nadrobić.
0 0
Dodał:
Dodano: 04 IX 2024 (3 miesięcy temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 29
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Karolina
Wiek: 31 lat
Z nami od: 13 II 2019

Recenzowana książka

Dziecko z Auschwitz



Dziecko z Auschwitz to rozdzierająca serce historia przetrwania w świecie, w którym życie i śmierć zależą od najbardziej trywialnych przypadków, a szczęście można odnaleźć nawet w najmroczniejszych chwilach. Rok 1942. Eva Adami wsiada do pociągu jadącego do Auschwitz. Ledwo oddycha pod naporem obcych ciał. Wyczerpana dwudniową podróżą, myśli tylko o jednym – o wyczekiwanym spotkaniu z mężem Mich...

Ocena czytelników: 4.8 (głosów: 5)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5