Do przeczytania "Tajemnicy Bogów" zachęcił mnie wielce uczony wstęp i pasująca do owego okładka a bardzo okazyjna cena sprawiła że kupiłem właśnie tę książkę. Lecz gdy tylko wgłębiłem się w jej treść, moje zaciekawienie a nawet entuzjazm szybko minął.
Pozycji brak głębi i klimatu, wszystko w niej wydaje się być sztuczne, naciągane a nawet dziwne. Raczej ubogie słownictwo w połączeniu z użyciem prostych środków stylistycznych, nie przekonuje do opowiadanej historii.
Nie sposób wyobrazić sobie odczuć bohaterów, których osobowość wydaje się być zaburzona. Łatwo zauważyć brak konsekwencji w ich nieprzekonującej literackiej kreacji. Byli tylko ludźmi nagle stając się "bogami". Władającymi krainami zamieszkanymi przez tysiące ludzi, ludzi zdanych na ich łaskę, lub gniew.
Nie mam nic do francuzów, ale wszyscy bogowie okazują się być znanymi przedstawicielami tej nacji.
Do tego dochodzi wtórność, wiele elementów powieści autor nieudolnie upodabnia do twórczości Ricka Riordana. Bernard Werber ma niewiele do zaoferowania czytelnikowi, prócz brutalnych scen. Przemyślenia zawarte, w jak ją nazwał "Encyklopedii Wiedzy Relatywnej i Absolutnej" prezentują niziutki poziom.
Zdecydowanie odradzam sięganie po tę pozycję francuskiego pisarza, stawiając 5/10.
Zwieńczenie bestsellerowej „Trylogii bogów”
Po Tanatonautach i Imperium Aniołów Bernard Werber nadal kieruje nas ku odkrywaniu pozaziemskiej rzeczywistości i mitologii. W tej niezwykłej sadze przygoda miesza się z suspensem i humorem.
Akcja trylogii rozgrywa się w mieście Olimp, na wyspie Aeden. Tam właśnie znajduje się niezwykła szkoła, w której rolę nauczycieli pełni dwunastu bogów greckiej m...