Modlitwa miecza

Recenzja książki Modlitwa do Boga Złego
Pamiętacie, jak pisałam, że "Kapłan" to jazda bez trzymanki? Cofam te słowa, pierwszy tom to była ledwie dziecięca karuzela w porównaniu do "Modlitwy do Boga złego". W domu Bzdetów pojawia się tajemniczy chłopak, zachowuje się dziwnie, a jeszcze dziwniejszy ma kostium. Z czasem nie mamy pewności czy ta postać jest w ogóle człowiekiem... Wracają znani nam bohaterowie, pojawia się świeży ciekawy wątek, znowu posłuchamy o ciekawostkach ze świata i tych historycznych. Jednym słowem, komu podobał się początek fantastycznej przejażdżki Kotowskiego, ten w kontynuacji znajdzie wszystko to, co zdążył już polubić.

Z jednej strony to dobrze, a z drugiej... musiałam przełknąć te same drażniące mnie elementy. Jasne, w prowadzeniu dialogów i filozoficznych dyskusji autor nie ma sobie równych. Kiedy robi się zbyt poważnie albo któraś postać zaczyna przynudzać, to napięcie rozładowują żarty, przy których naprawdę można parsknąć na głos śmiechem. Tylko po co do niektórych spraw powracać po raz enty i w kółko coś wałkować? Wyszło na to, że można "Modlitwę..." przeczytać bez znajomości poprzedniego tomu, bo i tak zostało tutaj wszystko streszczone.

Niestety, po przeczytaniu całości, mam wrażenie, że świetny pomysł z "przybyszem", trochę się zmarnował. Było dużo gadania, a mało działania, jakby to prosto ująć. Samo zakończenie niewiele wyjaśnia, chociaż może taki miał być zamysł, żeby czytelnik wyczekiwał już kolejnej części. A co z tajemniczym zakonem Aurelitów? Coraz bardziej w moich oczach wypadają jak tani pozerzy, niechże coś tam się podzieje, co zmieni moje zdanie!

Ten tom jest o połowę cieńszy niż pierwszy, więc czuję lekki niedosyt. Nie da się ukryć, że wykreowany świat jest wciągający, zdecydowanie warty poznania. Polecam miłośnikom szalonej kreatywnej fantastyki, takim którzy lubią przygody i tęsknią za rozrywką w stylu Dana Browna. Chociaż porównywanie tej serii tylko do jednego popkulturowego tytułu jest nieporozumieniem, można znaleźć tutaj naprawdę wiele. Sprawdźcie to sami.

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.
Dodał:
Dodano: 16 IV 2022 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 119
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Justyna
Wiek: 32 lat
Z nami od: 14 III 2021

Recenzowana książka

Modlitwa do Boga Złego



Kolejne spotkanie z bohaterami cyklu powieści o Kapłanie Wiedzy – tajemniczym byłym duchownym o nadzwyczajnych zdolnościach, obdarzonym tak zwaną absolutną pamięcią wsteczną oraz niewytłumaczalną dla przeciętnego człowieka „wiedzą pokoleń”. Mieszkające na odludziu małżeństwo znajduje przed drzwiami swojego domu nieprzytomnego, zagadkowo wyglądającego, dziwnie ubranego chłopca. Natychmiast wzywają...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5