Przed nami druga część z cyklu Przebudzenie Powietrza. To właśnie tutaj Vhalia ,którą poznaliśmy w pierwszej części ma udać się na front, rozwijać swoją magię i... zakochać!
Po przeczytaniu pierwszego tomu, wiedziałam, że sięgnę po kolejną część i mocno na nią wyczekiwałam. Nie rozczarowałam się! Szybko pochłonęłam mnie fabuła tej książki i wciągnął jej wir wydarzeń. Wszystko dzieje się spokojnie, nie ma mocnej i szybkiej akcji, a mimo to autorka świetnie wszystko rozegrała - na pewno nie będziecie się nudzić. Duża część skupia się tutaj na wątku miłosnym głównej bohaterki z Aldrikiem. Zdecydowanie to on wiedzie prym w tej powieści. Mi bardzo się on podobał i podoba mi się pokazanie uczucia i zaufania które buduje się między tymi bohaterami. Do tego oczywiście mamy wyprawę na wojnę, uczenie się nowych umiejętności i rozwój dziewczyny. Dla mnie kolejny plus za dobre nakreślenie bohaterów, zarówno Ci pierwszo, jak i drugoplanowi są naprawdę bardzo dobre wykreowani. Na koniec akcja mocno nabiera tempa i ja już nie mogę doczekać się kolejnej, trzeciej części!
Soldier… Sorcerer… Savior… Who is Vhalla Yarl?
Vhalla Yarl marches to war as property of the Solaris Empire. The Emperor counts on her to bring victory, the Senate counts on her death, and the only thing Vhalla can count on is the fight of her life. As she grapples with the ghosts of her past, new challenges in the present threaten to shatter the remnants of her fragile sanity. Will she maintain...