Pokonując alagai

Recenzja książki Cykl Demoniczny: Wojna w Blasku Dnia. Księga 1
Głównymi atutami "Wojny w blasku dnia" są lekkie pióro, wartka akcja, mocne napięcie, zwięzłe opisy.
A najważniejsze wady dla mnie to: słabe dialogi, powielanie schematów narracyjnych, liczne nieścisłości.

Z każdą stroną powieść wciągała mnie coraz bardziej a autor przeniósł w całkiem inną rzeczywistość, tak więc zacząłem powtarzać nie tylko w myślach, poznane tu słowa: Everam, Alagai, Dama'ting, Hora. Od początku, czułem że nów i wielka wojna z demonami zbliża się.

Postacie mają niewiele wspólnego ze zwykłymi ludźmi. Można tu spotkać dobre - odważne, lub złe - tchórzliwe. Te dobre posiadają także inne walory, ale się między sobą słabo różnią. A pierwszoplanowe, nie tylko dążą do perfekcji, ale wykonują wszystkie czynności prawie idealnie.

W powieści skrzy się od seksu, co kontrowersyjne także sakralnego, w tej rzeczywistości nie ma żadnych zahamowań.

Rozdziały z Arlenem Balesem i jego narzeczoną Renną Tanner, najbardziej przypadły mi do gustu, natomiast te opowiadające losy Inevery czytało się gorzej.

Polecam tę jak dotąd najdłuższą powieść z cyklu, stawiając mocne 7/10.
Dodał:
Dodano: 30 X 2021 (ponad 3 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 125
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Cykl Demoniczny: Wojna w Blasku Dnia. Księga 1



Podczas Nowiu na świat wychodzą demony... Wojna w blasku dnia wciąga czytelników w świat otchłani i mroku. Ludzkość ma trzydzieści dni, aby przygotować się do kolejnego ataku. Miesiąc, to zbyt mało, by uchronić wioskę. Arlen i Jardir byli kiedyś jak bracia. Teraz stali się rywalami. Otchłańce szykują atak i tylko dwóch mężczyzn może im stanąć na drodze, pod warunkiem, że opanują demony, które cz...

Ocena czytelników: 5.12 (głosów: 28)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5