Podróż nieślubna to taka pisana komedia romantyczna. Na weselu siostry naszej głównej bohaterki, wszyscy dostają rozstroju żołądka oprócz niej i brata Pana młodego. Pojawia się problem z podróżą poślubna, której nie da się odwołać. By wakacje nie przepadły, nasza bohaterka decyduje się pojechać na nie wraz z bratem Pana młodego i udawać małżeństwo. Oczywiście nie pałają do siebie wielką sympatią. Na miejscu trafia im się wiele niezręcznych sytuacji i problemów. Czy sobie z nimi poradzą? I czy te wakacje wpłyną jakoś na ich relacje?
Książka jest zabawna, lekka, niewymagająca, idealna na wakacje. Jest napisana w prosty sposób dzięki czemu szybko się ją czyta. Znam autorki z innych książek, które były bardzo słabe więc obawiałam się, że ta będzie na tym samym poziomie. Jednak myliłam się i mile mnie to zaskoczyło. Oczywiście były momenty irytacji, szczególnie gdy bohaterka od razu dopowiadała sobie różne rzeczy nie wiedząc jak jest na prawdę. Mimo wszystko jestem w szoku jak dobrze się przy niej bawiłam. Gorąco polecam!
Co się może zdarzyć, kiedy dwójka zaprzysiężonych wrogów wybiera się w podróż życia, która miała być miesiącem miodowym kogoś innego? Wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują, że poleje się krew. Tymczasem udawana para nowożeńców odkrywa, że nie są już do siebie tak nieprzyjaźnie nastawieni. Zgadzają się zawrzeć tymczasowy rozejm. Co będzie dalej – flirt, seks, a może… miłość?
Olive przyzwyc...