96/52/2020
"Czarna księga komunizmu" S. Courtois, N. Werth, J.-L. Panne, A.Paczkowski, K. Bartosek, J.-L. Margolin @Wydawnictwo Dębogóra @Wydawnictwo AA #recenzja
"Przebrzydły ród profesorów, którzy siedzą i piszą atramentem, a ten atrament krwią ludzką potem cieknie o trzysta mil odległości od nich." Tak Zygmunt Krasiński, wieszcz polski, pisał w liście do Konstantego Gaszyńskiego w 1846 roku. Były to zaiście prorocze słowa.
Myśl ideologii komunistycznej opracowywana przez pokolenia myślicieli, czy to w ramach socjalizmu utopijnego (J. Talmon) czy socjalizmu naukowego( Karol Marks, F.Engels) przemieniła się z biegiem czasu w reżim komunistyczny, który opanował prawie cały świat. Leninizm ustanowił partię komunistyczną narzędziem, które miało zaprowadzić na świecie sprawiedliwość społeczną(gdy słowa nie pomagały, wcielano przemoc i terror), narzędziem, które nigdy się nie myli i zawsze ma rację, a jeśli ktoś(robotnicy), z tym się nie zgadza, to ma problem.
Czerwona zaraza, która wypełzła ze Związku Radzieckiego, jest dowodem, że każda idea ma konsekwencje. Konsekwencje komunizmu w wykonaniu Lenina, Stalina, Ho Chi Minha, Castro i innych komunistycznych przywódców naznaczone są krwią niewinnych ludzkich istnień i znajdują swoje odzwierciedlenie w milionach ofiar systemu. A to tylko część zbrodnii, jakich dopuścił się komunizm. Prócz ludobójstwa, terroru, przemocy, należy pamiętać o zbrodniach popełnionych na psychice, na kulturze powszechnej czy kulturach narodowych.
Lecz czymże są te straty w porównaniu z masowymi morderstwami niewinnych ludzi (mężczyzn, kobiet, dzieci)?
Nasza Ojczyzna, jak wiemy z kart historii, wcale nie tak odległej, znalazła się w polu rażenia czerwonej zarazy. Dlatego doskonale zna metaliczny posmak krwi, którą spływały jej ziemie w latach 1944-1989. A z ludobójstwem sowieckim miała kontakt już wcześniej w latach wojennych, choćby męczeńska śmierć polskich oficerów w Katyniu
"Czarna księga komunizmu" to monumentalne dzieło, które prezentuje w sposób dokładny i wyczerpujący, w oparciu o wiele źródeł, bogatą bibliografię, rozwój morderczego systemu, jakim był, a w niektórych krajach nadal jest, komunizm oraz jego liczne zbrodnie przeciw ludzkości.
Dzieło te podzielone jest na pięć części, każda z nich omawia komunizm w innej części świata( Związek Radziecki, Europa, w tym Polska, Azja, Trzeci Świat). I każda z nich dostarcza dużej dawki historycznej, wiedzy o tym zbrodniczym systemie, pozwala na szersze spojrzenie na zagadnienie komunizmu i cierpienie milionów niewinnych ludzi.
"Czarna księga komunizmu" to dzieło, które wymaga skupienia i uwagi, nie czyta się go jak zwykłej powieści, wszak to literatura naukowa, historyczna. Będzie idealnym kąskiem dla miłośników historii, a także dla tych, których zajmuje komunizm i wszystko co z nim związane.
Daty, nazwiska, wydarzenia historyczne, niekiedy trudne słownictwo, bo naukowe, sprawiają, że jest to trudna lektura. Myślę, że nie dla każdego. Ja sama miałam kłopot by ją ogarnąć 😂 ale niewątpliwie i bezsprzecznie jest to bardzo ważna lektura i książka, która pozwala dowiedzieć się więcej o systemie komunistycznym, a także inaczej spojrzeć na dzieje dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku. Szczególnie ważna teraz, gdy w Polsce i na całym świecie czerwony potwór podnosi łeb i budzi się ze snu. La Boétie mówił, że istnieje "dobrowolna niewola", a my właśnie się na nią godzimy, pod przykrywką wirusa, pandemii, zabierane są nam kolejne bastiony wolności, zafiksowani na punkcie bezpieczeństwa, za chwilę nie będziemy mieli ani jednego ani drugiego, ani bezpieczeństwa ani wolności. Wolność nie jest wartością daną nam raz na zawsze, o wolność trzeba dbać, być czujnym, a w razie potrzeby walczyć o nią, nie pozwolić jej zabrać komukolwiek, a tym bardziej partii, która zatęskniła za starym ustrojem najwidoczniej. Tak, w dzisiejszych czasach jest to szczególnie ważna książka, by pamiętać i by nigdy więcej nie dopuścić do tego by czerwona zaraza objęła nasz kraj jak i świat, możemy spojrzeć na kraje gdzie ma się ona całkiem dobrze, nie jest to zachęcający widok, prawda?
Na uwagę zasługuje piękne wydanie książki. W twardej oprawie z obwolutą, pod którą kryje się przyjemna w dotyku okładka. Co prawda jest to bardzo ciężka książka, dlatego trochę nieporęczna do czytania, ręce mdleją od jej trzymania w dłoniach, dlatego najlepiej czytać ją leżąc na łóżku, czy kładąc ją na stolik 😁 I druk mógłby być trochę większy, mi trochę utrudniał lekturę, ale ja jestem krótkowidzem, noszę okulary, więc nic dziwnego, jak ktoś ma świetny wzrok, druk nie powinien sprawiać mu trudności przy czytaniu. 😊
Jeśli kochasz historię, nie przeraża Cię literatura naukowa, historyczna, to jest to dzieło dla Ciebie. Polecam wszystkim, niech każdy weźmie z tego monumentalnego dzieła coś dla siebie, niech każdy z Was sam zdecyduje czy jest to lektura dla Was, polecam szczególnie miłośnikom historii, historykom.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję #KlubKsiążkiKatolickiej.