Główna bohaterka, Kate Hallander, staje się coraz bardziej dojrzałą i pewną swoich umiejętności wiedźmą. Ma wokół siebie swoją pierwszą miłość, przyjaciół i fera, który gotowy jest wesprzeć ją w każdym przedsięwzięciu. Lecz coś złego wisi w powietrzu, a zniknięcie siostry Fiona jest tylko początkiem wędrówki ku nowemu...
Do krainy ludzi docierają złe wieści z Jaaru. Otóż niespodziewanie, na miesiąc przed planowanym ślubem, znika bez śladu Fione - ferini z Elphame. Wszyscy mobilizują się, aby odnaleźć siostrę Fiona. Za namową babci Annwynn wyrusza grupa poszukiwawcza składająca się ze Strażników kamieni na czele z Kate. Zaczyna się fascynująca, pełna niebezpieczeństw i wyzwań podróż przed Siedem bram, która ostatecznie zaprowadzi naszych bohaterów do Tir-na-Nog, Cienistej Krainy, zupełnego przeciwieństwa słodkiego Elphame. W międzyczasie jesteśmy świadkami odrodzenia się przedwiecznego zła, do którego niechcący przyczni się zazdrosna o magiczne zdolności przyjaciółka Kate, Mel. Nigdy nie spodziewałabym się takiego obrotu sprawy!
To bardzo ciekawa pozycja, jeśli chodzi o cały cykl Kronik Jaaru. Przede wszystkim dlatego, że możemy wyruszyć z bohaterami w podróż pełną wrażeń i poznać lepiej magiczny świat. Ludy i stworzenia jakie go zamieszkują nie zawsze są przyjaźnie nastawione, jednak współnie nasza grupa przyjaciół stawia czoła nawet największym przeciwieństwom. Odkrywają swoje zdolności, zacieśniają więzy przyjaźni. Niestety u celu podróży będą musieli opowiedzieć się za którąś ze stron, a wybór nie będzie podyktowany jedynie sercem, ale i rozumem.
Siedem bram różni się od poprzedniej części tym, że cały czas coś się dzieje, jesteśmy w drodze z bohaterami i podczas równie burzliwego końca podróży. Naprawdę mimo ponad 500 stron objętości, książkę można dosłownie połknąć w jeden wieczór - tudzież noc. Jeśli jeszcze się zastanawiacie nad lekturą Kronik Jaaru, to polecam, przy tej części na pewno nie będziecie się nudzić!
www.czytampierwszy.pl