Polluks. Bezlitosna siła

Recenzja książki Bezlitosna siła. Polluks
Patryk w podziemiach swego klubu zamienia się w bezlitosnego Polluksa, zawodnika MMA. Nosi w sobie piekło i żyje z demonami przeszłości. Rządzi nim zemsta. Robi wszystko, by uratować siebie. Marnie mu to wychodzi. Od dawna skrywa uczucia do Martyny. W jej pobliżu traci głowę, zachowuje się jak prostak, którym kieruje żądza. Nie wie, co to miłość ani rodzina. Martyna niby wie…, ale był to wypaczony obraz naznaczony pięścią i bólem. Przeszła piekło. Od dawna jest zakochana w Patryku. Oboje krążą wokół siebie. Mogą się ocalić, ale trzeba odwagi.
„Jest moją dziewczyną do kochania i noszenia na rękach” (s. 203) to najpiękniejsza deklaracja miłości. Bohaterów łączy ognisty seks, a prawdziwa miłość przychodzi z czasem. Bo miłość to nie tylko kwiatki i misie. To także wspomnienia, koszmary, z którymi się ludzie mierzą, skrywane tajemnice. To zaufanie budowane krok po kroku. To nadzieja na lepsze życie we dwoje.
Autorka wie, jak grać na emocjach czytelnika. Czułam je, ale nie przeżywałam, gdyż znam pióro pisarki. Za to świetnie się bawiłam, czytając niektóre dialogi. To rozgrywki słowne, dopiekanie do żywego, przekomarzanie się, docinki, pyskówki, zabawne przezwiska. Język w powieści jest zróżnicowany. Plastyczne opisy scen erotycznych i walk kontrastują z wyznaniami miłości i soczystym, dosadnym językiem pełnym wulgaryzmów. Akcja chwilami toczy się bardzo szybko. Wydarzenia mogą zaskoczyć, ale nie muszą. Kreacje bohaterów zasługują na uwagę, zwłaszcza mrocznego Polluksa. Autorka pokazuje ciemną i jasną stronę natury człowieka, siłę i słabość, charakter i temperament.
W tym tomie jest bardziej kochliwie i rodzinnie niż walecznie, więcej jest o funkcjonowaniu fundacji, lecz to następna powieść typowa dla autorki. Powtarzane są schematy: miejsce akcji, narracja pierwszoosobowa, playlista, emocje, urodziwi bohaterowie z bagażem bolesnych doświadczeń, erotyka, perturbacje na drodze do szczęścia, męska przyjaźń, wielka miłość. To kolejna książka, w której autorka poleca miłość jako lek na demony przeszłości i uczucie łączące ludzi. To powieść o mężczyznach poharatanych życiowo, którzy pomagają kobietom doświadczonym przez damskich bokserów; o kobietach, które mają siłę odejść od swych oprawców. Bezlitosna siła skierowana jest ku złemu i ku dobremu.
Dodał:
Dodano: 01 II 2020 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 109
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 48 lat
Z nami od: 02 I 2019

Recenzowana książka

Bezlitosna siła. Polluks



Na ringu zmienia się w bestię w ludzkiej skórze. Po tym, co przeszedł w życiu, trudno mu uwierzyć, że ktokolwiek byłby w stanie go pokochać. Że mógłby chcieć go takiego, jakim jest – także z jego mroczną stroną.To dlatego Patryk „Polluks“ Rotter od czułości woli szybki, brutalny seks. Bez bliskości, bez happy endów. Żyje tak samo, jak boksuje: bez litości, raz po raz dając się ponieść swoim demon...

Ocena czytelników: 3.5 (głosów: 1)