Młoda dziewczyna trafia do szpitala, jej los jest przesądzony... Nastąpiła śmierć mózgu, jednak nie mogą jej odłączyć od respiratora... Nastolatka jest w ciąży. Matka wezwana na oddział przeżywa najstraszliwsze chwile w swoim życiu. Jej kochana córeczka już nigdy się nie obudzi, do tego jest w ciąży i to nie wiadomo z kim. Świat Abi się zawalił. Okazuje się, że tak na prawdę nic nie wie o córce z którą jak jej się wydawało była bardzo blisko. Pozory mogą mylić... Na domiar złego, policja pobieżnie traktuje sprawę Olivii. Abi nie wierzy, by to był nieszczęśliwy wypadek i postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę. Sekrety Olivii muszą wyjść na jaw, jednak nie tylko ona miała tajemnice, Abi również ma coś na sumieniu...
Akcja jest prowadzona z perspektywy Abi (teraźniejszość), jak i Olivii (przeszłość). Jest to fajny zabieg, dzięki któremu możemy poznać obie bohaterki równocześnie. Jakie miały ze sobą relacje? Czy tajemnice, które przed sobą skrywały miały wpływ na tragedię? Czy to matka jest winna, a może ktoś inny? Historia wydaje się dość prosta, jednak skrywa morał i jest dobrze przemyślana. Końcówka nawet mnie wzruszyła, mimo że wiadomo było jak się skończy.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Poszukiwanie prawdy. Lata kłamstw.
Wczesnym rankiem Abi Knight budzi telefon, którego żadna matka nigdy nie chciałaby odebrać. Jej nastoletnia córka, Olivia, spadła z mostu. Doszło do śmierci mózgu. Okazuje się jednak, że dziewczyna jest w ciąży i aby ratować dziecko, lekarze muszą zostawić ją podłączoną do aparatury podtrzymującej życie. Wtedy Abi dostrzega siniaki na nadgarstkach córki.
Gdy ni...