Miłość silniejsza niż śmierć

Recenzja książki Kołysanka z Auschwitz
Niesamowite są dla mnie historie ludzi niezłomnych, ludzi którzy mimo upokorzeń i ciągłego igrania ze śmiercią potrafili walczyć. Walka ta miała wiele twarzy i form, zawsze jednak ci którzy ją podejmowali mieli nadzieję.
Jedną z owych niezłomnych osób była postać Helene Hannemann, bohaterka powieści Mario Escobara "Kołysanka z Auschwitz" , która stała się właśnie taką iskrą dla dzieci przebywających w obozie cygańskim.

Trafia ona do obozu, gdzie wyznaczona zostaje przez doktora Mengele do prowadzenia obozowego przedszkola. Korzystając ze wszystkich dostępnych środków stara się dać tym najbardziej bezbronnym choć odrobinę nadziei.

Książkę czyta się szybko, jest stosunkowo krótka i napisana w sposób przystępny.
O ile jednak styl i dostosowany do czytelnika język jest niezwykle ważny, o tyle książkę chłonie się głownie ze względu na ciekawą fabułę i poruszająca historię.

Autor przedstawił tę niechlubna kartę z historii świata w sposób bardzo realistyczny. Świetnie oddał klimat tego miejsca. Poznamy ze szczegółami jak działał aparat śmierci III Rzeszy. Znajdziemy się w ciasnym bydlęcym wagonie, poczujemy chroniczny głód, odczujemy przenikliwe zimno, aż wreszcie spotkamy się oko w oko ze śmiercią.
Dzięki narracji pierwszoosobowej możemy dzielić z bohaterką strach, ból, smutek ale i tak cenne w obozie koncentracyjnym chwile szczęścia. Jej kołysanka, jej przedszkole pozwoliła dzieciom, które swoje krótkie życie miały zakończyć w komorach gazowych na chwile radości i spokoju. Stało się azylem dla dzieci w Auschwitz.

Przede wszystkim ta historia pokazuje że nawet w miejscu które wydaje się opuszczone przez boga zawsze jest nadzieja. O tym że miłość matki i jej bezgraniczne im oddanie jest silniejsze niż śmierć.

Jest to bolesna lekcja historii, którą powinno poznać jak najwięcej osób. Powinno się ją przeczytać by w zapomnienie nie poszły poświecenie i bohaterstwo nie tylko Helene, ale i wielu innych, by nie poszło ono a marne.
Dziękuję portalowi Czytam Pierwszy za możliwość przeczytania
Dodał:
Dodano: 16 V 2019 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 148
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 31 lat
Z nami od: 02 IV 2019

Recenzowana książka

Kołysanka z Auschwitz



Historia inspirowana życiem Helene Hannemann, matki, która poświęciła wszystko dla rodziny i dzieci, które miała nadzieję uratować Helene Hannemann, rodowita Niemka, mieszka z mężem romskiego pochodzenia, z którym ma piątkę dzieci. Pewnego poranka 1943 roku do ich życia wkracza niemiecka policja nasłana przez SS. Najbliżsi Helene mają opuścić mieszkanie i zostać zesłaniu do obozu Auschwitz-Birke...

Ocena czytelników: 5.35 (głosów: 10)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5