Recenzja książki Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne
Zdecydowanie są to nietypowe historie świąteczne! Pani Aneta Jadowska w tej części swoich opowiadań daje w nasze ręce 10 niesamowitych opowiadań i każde z nich zaskakiwało mnie jeszcze bardziej. To było moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i już wiem, że na pewno nie ostatnie. Każda z historii w tej książce bardzo mnie wciągnęła!
Historie z nutą dosłownie... wszystkiego ! Pikantne, słodkie, inspirujące, zaskakujące i na pewno nie nudne. Ja pochłaniałam je bardzo szybko i byłam ciekawa co przyniesie mi kolejny rozdział.
Klimat świąt jest, ale nie jest nachalny i mocny. Co bardzo mi się spodobało! Zdecydowanie nie jest to kolejna świąteczna i przesłodzona historyjka pełna miłości i rodzinnego ciepła! I na pewno nie dla dzieci! Ja jestem oczarowana twórczością autorki i chętnie sięgnę po jej kolejne książki!
Noi te ilustracje! FENOMENALNE!!!
Oby więcej książek tego typu na naszym rynku, już nie mogę doczekać się kolejnej części z tej serii!
Świąteczny koniec roku, okres od Halloween do sylwestra. Oto magiczny czas między dynią a jemiołą
Dora Wilk, Nikita, Witkacy, Karma, Malina, Roman, Baal i inni przybywają z nowymi historiami. Burzliwe przygody i ciepłe opowieści – wszystko, czego trzeba, by przegonić zimową chandrę.
Słodkie i ostre, romantyczne i całkowicie nieprzewidywalne. Opowiadania ze świata Thornu są jak czekoladki w dosko...