Kto nie lubi czasem sięgnąć po naprawdę wciągający i emocjonujący kryminał? Kto nie lubi poczytać o trupach znalezionych w dziwnych miejscach? No i kto nie lubi po prostu dobrej książki?
Po Wiatraki sięgnęłam, ponieważ zaintrygowało mnie miejsce zbrodni - tytułowa elektrownia wiatrowa. Poza tym lubię kryminały i wspieranie polskich pisarzy.
Młody podkomisarz Lucjan Bałyś zostaje wysłany na konferencję do Słupska zamiast swojego partnera i przyjaciela – inspektora Andrzeja Krzyckiego. Na miejscu, jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia, wplątuje się w walkę z lokalnymi gangsterami. Mimo niepozornego wyglądu jest wyćwiczoną maszyną do bicia się. Po konferencji zostaje zaproszony na komendę, gdzie dowiaduje się o niecodziennej zbrodni. Mimo oporów postanawia nieoficjalnie pomóc lokalnemu policjantowi w śledztwie i przy okazji rozprawić się z gangsterami, którzy zaszli mu za skórę.
W tym samym czasie Krzycki próbuje skontaktować się z Luckiem. Ten jednak nie odbiera telefonów. Andrzej w końcu decyduje się pomóc koledze i udaje się na Pomorze, by zmierzyć się ze swoją przeszłością.
Wiatraki to współpraca dwóch wątków głównych - kryminalnego i sensacyjnego. Obydwa są rozbudowane i dźwigają cały ciężar powieści. Wątek kryminalny dotyczy śledztwa prowadzonego przez Lucka, natomiast sensacyjny - porachunków z gangsterami. I choć oba wątki są dobrze skonstruowane i rozwinięte, to ten kryminalny zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu.
Spodobało mi się to, że choć Lucek i Krzycki są partnerami, to tak naprawdę przez całą książkę nawet się nie spotkali. Każdy działał w innym mieście, bez kontaktu z drugim. Pozwoliło to obu postaciom wybrzmieć w pełni. Ponadto naprawdę zaskoczyło mnie rozwiązanie sprawy kryminalnej. Jednocześnie jestem w stanie całkowicie uwierzyć, że to właśnie ta osoba zabiła w taki sposób. Rozwiązanie - pierwsza klasa. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów! --- Książkę przeczytałam we współpracy z portalem czytampierwszy.pl
Sympatyczny duet krakowskich policjantów tym razem działa na Pomorzu. Podkomisarz Lucek Bałyś, wysłany na pozornie niewinną konferencję, zostaje beznadziejnie wmieszany w porachunki miejscowej gangsterki. Z początku uznaje to za szczęśliwy traf – po kłopotach w małżeństwie porządna dawka adrenaliny na pewno dobrze mu zrobi. Po chwili jednak zdarzenia nabierają szalonego tempa, zwłaszcza że szefem...