Recenzja książki Nieznana podróż Sindbada - Żeglarza
"Nieznana podróż Sindbada - Żeglarza" jest poematem miłosnym wieńczącym pierwszy tomik poezji Leśmiana wydany w 1912 r. pod tytułem : "Sad rozstajny".
Mamy w niej miłość między Sindbadem a jego ukochaną, z początku pełną szczęścia i piękna.
Gdzie dwa marzenia, zmieniają się jedno, gdzie dwa różne światy mienią się jednią. Pełną uroku tajemnych głębi oczu bladolicej. Tak niepoznanych jak dusza mieszkanki cudownej wyspy.
Mieszka ona w magicznej chatce, z przeźroczystych ścian, tak jakby była Ewą z raju, jakby nie poznała grzechu, nie musząc się niczego wstydzić. Sama też jest naga.
Z czasem jednak Sindbad wszystko niszczy. To co było pierwszą wielką Miłością, przynajmniej dla dziewczyny, przemienia się w cierpienie długich wspólnych dni. Męczarnię wzajemną gdy uczucie mija a Sindbad się nudzi.
Poemat ten opowiada prawdę o związkach i o nas samych, kiedy jesteśmy sami, pragniemy miłości jak kania dżdżu, a gdy już znajdziemy połowicę, nie doceniamy tego. Wszystko łatwo zburzyć, odbudować bardzo trudno.
Przedziwna opowieść o podróży której celem jest wyspa. Wyspa wydawać by się mogło zwykła, ale wcale tak nie jest, ponieważ mieszka na niej przepięknej urody dziewczę jasnolice. Będące symbolem czystej, niewinnej miłości. Dziewczę marzące o kochanku, które bez miłości więdnie.
W poemacie tym mamy całą prawdę o miłości, o jej jasnej i ciemnej stronie.
Opis własny.