Recenzja książki Przygody Mikołajka: Nieznane przygody Mikołajka
"W domu mieliśmy kupę zabawy! Piliśmy czekoladę, mama zrobiła tort czekoladowy i jedliśmy prezenty.
Gruby Alcest, ten co strasznie szybko je, rozchorował się pierwszy. Potem wszyscy poszlismy w jego ślady, nie licząc Justyna, który jest chudy, ale może okropnie dużo zjeść..."
"Nieznane przygody Mikołajka" były nieznanymi dla mnie opowiadaniami, ale do czasu. W końcu po nie sięgnąłem i wcale nie żałuję.
Rene Goscinny jest dla mnie mistrzem formy krótkiej. Stawiam go wyżej niż innego wybitnego Francuza E-E Schmitta, także specjalizującego się w formie krótkiej.
Książka z zewnątrz wydaje się duża, ale czytania jest bardzo mało. Opowiadania których jest raptem 10, można zaliczyć do krótkich. Mamy tu dużo humoru, pisarz wyśmiewa, naszą obłudę, chęć dominacji, nieumiarkowanie, szpanerstwo.
Myślę że in plus należy zaliczyć rysunki Sempego, są naprawdę świetne, i dobrze komponują się z opowiadaniami.
Żałuję że Rene Gościnny, zmarł w tak młodym wieku, mając zaledwie 51 lat. Napisałby zapewne jeszcze wiele przygód swojego pupila Mikołajka.
00
Dodał:Serfer Dodano:09 II 2017 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 210
Tytuł oryginalny: Le Petit Nicolas. Le ballon et autres histoires inedites
Język oryginalny: francuski
Tłumacz: Grzegorzewska Barbara
Cykl Przygody Mikołajka: Tom VIII
Nowy zbiór przygód o Mikołajku i jego kumplach przygotowany specjalnie na pięćdziesiąte urodziny słynnego bohatera. Tom zawiera m.in. pierwsze opowiadanie, od którego "wszystko się zaczęło". Opublikowane po raz pierwszy...