"Czy bałem się jutra? Nie. Zawsze liczyłem, że będzie lepsze. Jest w nas psach, taka dziecinna ufność w lepsze jutro. Liczymy na nie nawet w najgorszych opresjach. Kiedy tracimy tę ufność , umieramy. I nie jest to strach, ale rezygnacja. Nie rzucamy się z okna ani nie łykamy tabletek. Po prostu umieramy z żalu, tęsknoty, beznadziei"
Dodał: edytka2221
Dodano: 18 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Dorastałem. Bardzo lubiłem spacery. Poznałem kilku fajnych kumpli, a suczka z nory obok zawróciła mi w głowie. Nie wiem dlaczego nie pozwolono mi z nią flirtować. Ludzie są dziwni. Sami nie stronią od seksu, a nam zabraniają."
Dodał: edytka2221
Dodano: 18 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Tylko tyle, rzecz jasna, że kiedy kogoś kochasz, interesuje Cię wszystko, co dotyczy tej osoby, a twierdzenie, iż jest przeciwnie to doprawdy gruba przesada."
Dodał: edytka2221
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 13 lat temu)
"Pewne obrazy z dzieciństwa zostają w albumie pamięci wyryte niczym fotografie, niczym sceneria, do której człowiek zawsze wraca pamięcią, choćby upłynęło nie wiadomo jak wiele czasu"
Dodał: shczooreczek
Dodano: 03 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"W ciągu paru dni życie wydało mi się zupełnie inne, niż sobie dotychczas wyobrażałam. Skomplikowane, a zarazem bardzo proste. Myślałam, że sekrety najbardziej bolesne i najbardziej zazdrośnie strzeżone to właśnie te, które wszyscy w naszym otoczeniu znają. Niemądre tragedie. Niepotrzebne łzy. I takie zaczęło mi się wtedy wydawać życie."
Dodał: edytka2221
Dodano: 05 IX 2010 (ponad 14 lat temu)
"Gdyby tamtej nocy myślałam - nastąpił koniec świata albo gdyby jedno z nich umarło, ich historia byłaby skończona, piękna i pełna jak zamknięty krąg. Tak zwykle dzieje się w powieściach, w filmach, ale nie w życiu... Po raz pierwszy uświadomiłam sobie, że wszystko ,ma dalszy ciąg, szarzeje, niszczy się jeszcze za życia. Że nasza historia kończy się dopiero ze śmiercią - z rozkładem ciała..."
Dodał: edytka2221
Dodano: 04 IX 2010 (ponad 14 lat temu)
"Może sens życia dla kobiety polega wyłącznie na tym, że ktoś ją odkryje, spojrzy na nią w taki sposób, że ona sama poczuje się ładna i promienna? Nie na patrzeniu, nie na słuchaniu cudzych słów, lecz na przeżywaniu własnych uczuć i wrażeń, własnych rozpaczy i radości. Własnej złości lub dobroci..."
Dodał: edytka2221
Dodano: 04 IX 2010 (ponad 14 lat temu)
"Na plastikowej choince wisiały złote bombki, pękate jak ja. Bombka, choć wielka, jest niezwykle lekka, bo w przeciwieństwie do mojego okrągłego brzucha nie jest wypełniona po brzegi tłuszczem, ale powietrzem, tylko kogo obchodzi wnętrze bombki? Liczy się to, jaka jest na zewnątrz, czyli okrągła, kolorowa i ustrojona brokatem.
Z grubasem jest całkiem podobnie, tyle że jego wyglądem nikt się nie zachwyca. Otyły człowiek, choćby miał najbogatsze na świecie wnętrze, choćby był kipiącym wulkanem namiętności, choćby jego umysł był nieprzeciętny - zawsze będzie dla innych przede wszystkim gruby i małe szanse, żeby ktoś o zdrowym zmyśle wzroku dostrzegł to, co jest głębiej. Chyba że zrobisz coś wyjątkowo wrednego - wtedy powiedzą: patrz, nie dość, że gruba, to jeszcze wredna!"
Dodał: edytka2221
Dodano: 31 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Bo nic nie jest proste. Ani czarne. Ani białe. Życie jest jak stary telewizor marki Rubin. Przekłamuje kolory, dodaje cieni i szarości. A do tego wszystkiego czasami niespodziewanie wybucha."
Dodał: edytka2221
Dodano: 18 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)
"Dlaczego czasami tak trudno rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienie serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie, obejmij mnie, kochaj mnie, a jedyne co wychodzi z ust, to słowa niemające żadnego znaczenia."
Dodał: edytka2221
Dodano: 18 VIII 2010 (ponad 14 lat temu)