"Jagody. Dociera do mnie, że w tej garści trujących owoców kryję się odpowiedź na pytanie, kim naprawdę jestem. Jeśli wyciągnęłam je, żeby uratować Peetę, bo wiedziałam, że spotkam się z potępieniem, wróciwszy bez niego, to jestem godna pogardy. Jeśli wyciągnęłam je z miłości, to znak, że jestem samolubna, ale można mi wybaczyć. Ale Jeżeli wyciągnęłam je, żeby postawić się Kapitolowi, to jestem coś warta."
Dodał: kamila
Dodano: 26 III 2012 (ponad 13 lat temu)