"Masz taką wartość, jak to, co jest dla ciebie ważne." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:51:48 |
głosy: +4 | -0 |
|
"I czuł, że jest zupełnie niewyjątkowy w najlepszy możliwy sposób." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:51:30 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Ludzie powinni się przejmować. To dobrze, gdy inni coś dla nas znaczą, że za nimi tęsknimy, gdy ich zabraknie." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:51:11 |
głosy: +4 | -0 |
|
"Zjazd został z tyłu, a on myślał o przestrzeni między tym, co pamiętamy, a tym, co się wydarzyło, o przestrzeni między tym , co przewidujemy, i co się wydarzy. I w tej przestrzeni , myślał Colin, jest dość miejsca na to, by odnaleźć się ponownie- by mógł stać się kimś innym niż cudowne dziecko, by mógł przerobić swoją historię na lepszą i odmienną - by odradzać się wciąż na nowo." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:50:51 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Ci, którzy potrafią - robią, ci, którzy nie potrafią - uczą." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:45:19 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Przyznanie się do błędu i przeprosiny są cenne i wartościowe, ale czasami przychodzą zbyt późno." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:45:04 |
głosy: +2 | -0 |
|
"Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę." |
Miravelle dodał: 10 IX 2014, 10:44:32 |
głosy: +1 | -0 |
|
"- Miłość jest największą siłą, daje życie i śmierć, może pokonać wszystkie przeszkody, ale też może być przeszkodą nie do pokonania - powiedziała w zamyśleniu i ciągnęła dalej, patrząc ponuro – Jest jak słońce, które odbite od oblicza księżyca może prowadzić w mroku, a w południe dnia jego promienie oślepią i mogą zabijać. Decyzje wkrótce zostaną podjęte, ale to ty będziesz ich aktywatorem i… spadkobiercą... – zamilkła na chwilę - Twoja miłość może prowadzić twoje dzieci, może też narazić je na niebezpieczeństwo, i zabić…, i dać im życie. Taka jest przepowiednia Amaltei – urwała i spojrzała na mężczyznę z żarliwością, przemieszaną z okrucieństwem." |
agnieszka3201 dodał: 10 IX 2014, 10:23:44 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Jednak musiał też przyznać, że to nie wszystko, kiedy ponownie dotkną tej dziewczyny, poczuł jej zapach, ciepło i kiedy z taką pasją walczyła z nim, znów poczuł coś niesamowitego, fascynację niezidentyfikowane uczucie, które kazało mu zabrać ją ze sobą, pomimo, że straciła przytomność i mógł ją zakneblować i zastawić na schodach, nim ktoś by ją znalazł byliby daleko. Teraz trzymał ją w ramionach i przyciskając bezwładne ciało do piersi miał tak irracjonalne uczucie przyjemności." |
agnieszka3201 dodał: 10 IX 2014, 10:22:36 |
głosy: +1 | -0 |
|
"Co?”
„Nie wiem, mam takie wrażenie, jakby cień…”
„Cień czego?”
„Mocy…, wiem, że to absurdalne, to raczej przeczucie, wrażenie, takie jak wtedy gdy rozpoznaje kogoś obdarzonego… Ale to nie to samo, one nie są obdarzone… na pewno. Może się mylę, nieważne… Może to tylko moje nastawienie…”
„Chodźmy do detektywa, jest w pokoju obok”
„Może lepiej nie…, ja stąd go czuje, on nie śpi, boi się, widzi, słyszy, czuje, ale nic nie rozumie i absolutnie nic nie pamięta” – przekazała Oliwia mocno wzburzona –„Spróbuj skontaktować się delikatnie z jego umysłem, może chociaż uda się przywrócić mu mowę i podstawowe umiejętności by mógł dalej żyć”." |
agnieszka3201 dodał: 10 IX 2014, 10:21:39 |
głosy: +1 | -0 |
|